Bożenko, myślę ze wrócimy do mnie, polowa drogi miedzy Zd. Wola a Łodzią, mniej więcej
Ja tam byłam w Opatowku na tej wystawie chyba 2 lata temu, prócz soczków, precli i waty na patyku nie ma jedzenia.
Ja coś przygotuje, ale będzie nas 12 osób, wiec pomoc mile widziana

Myślę ze każdy mógłby coś przytargać, jakąś sałatkę, mięsko lub ciasto? (LUB, nie oraz!)