ja niestety zimy nie lubię ani z mrozem ani bez mrozu, ani przed świętami ani po świętach- ot taka maruda jestem
dlatego postanowiłam coś zmodernizować w środku domu, żeby mieć na czym oko zawiesić w zimowe wieczory, ale o tym na razie cicho sza
oj tam oj tam.. zimę piękną i sniegową , da się lubic.Jak przychodzisz do domciu i ciepełko i choinka świeci,, w kominku ogień miga .kolory są
I czas na książkę i inne rzeczy
oj zdradź Ewuś, co tam modernizujesz , tak pochutniku ?? Hmm pliss ??