Ja mogę tego ambrowca tak w kółko ogladać. Och jak Ci go zazdroszczę okrutnie
Dziewczyny w zimie w Portugalii też niepięknie. Jedźmy do Omanu, byłam w tamtym roku. 28 st w styczniu, puściutkie plaże, ciepły ocean, niedrogo. Żyć nie umierać, nawet zimą
Nie wiem jak to się stało, że opuściłam tyle wpisów u Ciebie?
Ambrowiec cuuuudny masz - wizytówka jesieni u Ciebie wzorcowa
Mój nie jest tak pięknie wybarwiony ...
Pozdrawiam