No i w końcu - jako pierwsze po Viridiflorze mam:

Morden Blush




Tradescant

Moja ulubienica w dziwnym malinowym odcieniu - Munstead Wood





Geoff Hamilton - udana próba kulkowania!

I reszta - na razie mniej widowiskowa:

Parky



White Gruss an Aachen



Pierwszy kwiatek Artemis

A już za chwilę:

William and Catharine


Mme Francois Graindorge



Dieter Muller


No i cala reszta...

no i muszę dokupić jakąś działkę tak się naoglądałam a nie mam gdzie sadzić...
cuuuuudne piękności!!!! MW chyba jednak docisnę do Ascot, złamię się w końcu i ją kupię tak jak wszyscy na O. warta grzechu
ale tez kilka innych ślicznych i jeszcze jak opisane....
mój Geoff niestety drugi rok coś jest zagłuszany przez sąsiadów, nie kwitnie wcale i krzak marny jak poziomka u Ciebie przepiękny, o ten kształt i kolor właśnie mi chodzi - ideał po prostu :0
dzięki za zdjęcia i szybką reakcję
buziaki

Przyszlam na artemis i sie napatrzylam.bedzie sie dzialo teraz u Ciebie

Cudowności na ten pokaż czeka się cały rok a to dopiero początek

Ale piękne, a u mnie tylko po jednym kwiatuszku

Ah jaki ten "ruszt" apetyczny!

Karabela napisał(a)

no i muszę dokupić jakąś działkę tak się naoglądałam a nie mam gdzie sadzić...
cuuuuudne piękności!!!! MW chyba jednak docisnę do Ascot, złamię się w końcu i ją kupię tak jak wszyscy na O. warta grzechu
ale tez kilka innych ślicznych i jeszcze jak opisane....
mój Geoff niestety drugi rok coś jest zagłuszany przez sąsiadów, nie kwitnie wcale i krzak marny jak poziomka u Ciebie przepiękny, o ten kształt i kolor właśnie mi chodzi - ideał po prostu :0
dzięki za zdjęcia i szybką reakcję
buziaki

MW jest warta tego grzechu, naprawde nie wiem tylko czy spasuje do Ascot, bo ta jeszcze u mnie nie kwitla. Ale juz za momencik
Geoff byl taki sobie w poprzednim sezonie - dlugie pedy, zwisajace kwiatki, ktore sie mumifikowaly po deszczu, niewyrazny kolor. Teraz jest sucho i taka pogoda akurat mu najwidoczniej pasuje, bo jest sliczny.

Tak abstrahujac: ty matko Polko nie spisz jeszcze o polnocy??? Adhd czy za malo dzieci ?