Ogród Małej Mi - sezon 2015 - strona 332 - Forum ogrodnicze

beta 09:52, 19 cze 2015

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

Anka

...pięknie u Ciebie...bez dwóch zdań

...rośliny Cię kochają

..są piękne i dorodne

...a ilości gatunków w ogrodzie można pozazdrościć

p.s. właśnie dziś koleżance mówiłam że na południu wszystko kwitnie

...u nas zimnica

...przywrotniki od tygodnia w pąkach...masakra

pozdr

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

Mala_Mi 10:04, 19 cze 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Kindzia napisał(a)

Ania będziesz na zlocie??? Gdybyś była, a została jeszcze taka jedna biała, tłusta naparstnica...i jeszcze by Ci się zmieściło, to proszę ładnie

Nie będę na zlocie.. nie mam czasu a i jest daleko.. benzyna podrożała

Ale wybiera się do mnie Łukasz.. to może przez niego ci podam. Jak będzie mógł zabrać.

Wczoraj po 6,50 kupowałam naparstnice odmianowe. I kupiłam 4 odmiany a nie 5 . Być może wszystkie takie mam, ale teraz będą z nazwą

Castor WhiteCastor White

Jeszcze nie kwitną, ale wykształcają pąki.. dlatego fotki z internetu

Castor Lavender

Castor Rose

Castor Peach

Ta ostatnia wygląda super

Foto sadzonki.. zakwitną prawie na stówę

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 10:06, 19 cze 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Koniec przerwy..reszcie odpowiem później ..

Dzisiejsze napaćkane rabaty.. jest pochmurno.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

popcorn 10:11, 19 cze 2015

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171

Do góry

Cudne te napaćkane

co za słowo! piękne obwódki buksowe, już wszystkie pocięłaś??

____________________
Mój nowy ogródek

Mala_Mi 10:14, 19 cze 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

beta napisał(a)

Anka...pięknie u Ciebie...bez dwóch zdań...rośliny Cię kochają..są piękne i dorodne...a ilości gatunków w ogrodzie można pozazdrościć

p.s. właśnie dziś koleżance mówiłam że na południu wszystko kwitnie...u nas zimnica...przywrotniki od tygodnia w pąkach...masakra

pozdr

U mnie przywrotniki do pościnania.. upały wszytko przyspieszyły.
Teraz pochmurno, ale pszczółki i bzyczki się uwijają w ogrodzie aż miło.. słychać tylko bzyczenie. Jak w ulu

I tak zajęte pracą, że małym aparatem dały se zrobić fotki z odległości 5 cm. To dowód... jak oswojone.. nie patrzymy na paluchy, bo ręce mam tragiczne.. ale zkoda czasu na zabiegi pielęgnacyjne, kiedy i tak w każdej "wolnej" chwili grzebię w ziemi. Nie idzie przejść po ogrodzie by gdzieś tam czegoś nie pomiziać.. Wczoraj zatapiając sznurki do podwiązania pomidorów poparzyłam palce. Mam całe w bąblach.. nie da sie nawet poszorować

Nawet na klawiaturze fatalnie sie pisze.. a pracować trzeba.. Ot fujara ze mnie

Ważki też upajają się kwieciem.. im napaćkanie nie przeszkadza, wręcz odwrotnie... kochają to. To w kwestii oponentki... która jest wielką miłośniczką przyrody i ekologii.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

beta 10:17, 19 cze 2015

Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Do góry

fajna ta ważka

...o pazurach tez nie wspomnę

...wstyd do pracy chodzić

...totalny brak czasu na wszystko...a jeszcze człowiek sobie różne prace wynajduje

...i po co?...się pytam

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."

Juzia 10:50, 19 cze 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42282

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Naparstnice purpurowe są dwuletnie.. kwitną i w trzecim roku, ale już gorzej.

Do tych wieloletnich też mam mieszane uczucia czy są takie trwałe..
Na pewno różnią się liśćmi

I będę na wszelki wypadek traktować jako dwuletnie..

A teraz dobranoc..

Acha.. kupiłam jedna sadzonkę Hachonechloa Beni Kaze.. .. mam pomysł na więcej..

Foto do niczego... ale rokuje dobrze..

Ania...to jak kupisz te bylinowe naparstnice to wrzuć fotkę liści, proszę.
Bo u nas w sklepie to stoją rośliny czasem bez podpisów. Niby widzę, że to naparstnica, ale nie wiem jaka. Chciałabym wyhaczyć jedną taką nie dwuletnią

Z góry dzięki!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Kindzia 11:30, 19 cze 2015

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Jak się uda, to będą naparstnice wędrowniczki

Na punkcie swoich pazurów mam lekkiego kręćka...to nie patrzę na Twoje

Edit. A dopiero mi się wczoraj Kasia pytała czy będziesz...żałuję bardzo, chętnie bym Cię uściskała Drobinko...

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Mala_Mi 11:47, 19 cze 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Kindzia napisał(a)

Jak się uda, to będą naparstnice wędrowniczki

Na punkcie swoich pazurów mam lekkiego kręćka...to nie patrzę na Twoje

Edit. A dopiero mi się wczoraj Kasia pytała czy będziesz...żałuję bardzo, chętnie bym Cię uściskała Drobinko...

Ale przypomnij się.. bo ja ostatnio mam tyle na głowie, że się już nigdzie nie mieści.. Łukasz młody gość, może niech on spróbuje zapamiętać.

O wyglądzie nie rozmawiajmy, bo ja ograniczyłam wszytko co zbędne i da się bez tego obejść..

A jak mam chwilę to w ramach relaksu wolę posiedzieć na forum lub poganiać w ogrodzie.I moje 2 róże.... nie ma jak pokazać całej, bo jeszcze kawał jest a szklarnią. Górą jest Elmshorn, a dołem jakaś płożąca (u mnie jak pnąca) NN
Ja jako miarka.. po deszczu przygięło ją do dołu i się położyła.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.

Mala_Mi 11:51, 19 cze 2015

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494

Do góry

Poprosiłam eMusia by mi cyknął fotę, a tam siedział kot i dobrał się do gniazda, wydarł je z tujki.... zbój. Na szczęście chyba młode już wyfrunęły.
I paćkara różana .. z grajdołkiem.. nie ma jak tego minąć obiektywem chcąc zrobić całość.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.