Babcia na mniej pozwala niż mama Wiem ile zachodu trzeba by urosło Ja taka nietypowa babcia Jak przedwczoraj klapsa dostał to teraz specjalnie tarmosi trawy.. złośliwa bestyjka... po babci chyba to ma .. Ale po wczorajszej akcji nafochania się to do dziś leżę ze śmiechu . Małe to a takie cwane...
Tali Lucifer z piekła rodem .. a z taczką też tak ma.. kwiatki płatki lecą aż miło, a jak patrze od razu udaje że wącha.. ale jak wącha... prawdziwy koneser
Pozory mylą..... lubię dzieci a do dzieci duuuuużo musztardy....
Synową mam fajną, nie narzekam.. mam nadzieję, że w drugą stronę jest podobnie.
A wnusia mam raz na jakiś czas.. druga babcia ma go do pilnowania. A ja mam go do zabawy.....
Aniu oj przyjechałabym z chęcią największą, ale dziś mam teściów na grillu, więc nie da rady . Co do tych os, to chyba najlepiej strażaków wezwać. Oni zajmują się likwidacją takich gniazd. Koledze się zadomowiły pod parapetem. Zrobiły sobie dziurę w styropianie i gniazdo założyły. Kupił jakiś spray, który niby miał je otępiać, żeby się ich pozbyć, ale i tak dziabnęła go jedna w udo i z tego co pamiętam to na antybiotyku się skończyło, bo gorączkował. Więc lepiej wezwać fachowców. Kochana jesteś za to zaproszenie . Pamiętaj, że i ja czekam na Ciebie z utęsknieniem. Buźka.
Ania Twoj ogród w środku lata jest zachwycajacy, nie wiem na ktora rabatę spoglądać wszędzie kwitnie, obficie, gesto. Tak lubie !
I zazdroszcze Muminkowi takiej Babci, z ktora trudno sie nudzić. To ze pływa w kapoku to naorawdę rewelacja! Pewnie w wieku 4-5 lat bedzie juz pływał bez wspomagania. Teraz trzeba go uczyć nurkować
Kiedy go postawisz na deskach zima? Pewnie w tym sezonie?
Renia to nie chodzi o kolor.. to chodzi o to która róża wytrzyma ekstremalne warunki na południowej ścianie. I będzie w kolorze "tropikalnym". Praktycznie żadna z pomarańczy nie daje sobie rady. I tu jest pies pogrzebany.
Na tej rabacie mam Summer Song, Queen of Hearts, Lady of Shalot.. każda nie nadaje sie na takie stanowisko. Wszystkie są piękne. Dlatego nie wyciepie ich, a powiększę rabatę na przeciw.. sugestia Miry... skorzystam z niej.... dobry pomysł. Zamienię rośliny miejscami Trochę poszerzę rabatę i będzie miodzio. I nie będę kopać się z koniem. Róża która kwitnie cały 1 dzień, a na fest upałach nawet się nie rozwinęły.. to pomyłka. Różę Monikę ma Mira Jak dla mnie za mała mrozoodporność.
Róże tnę, ale u mnie na glinie bujają aż miło. Chociaż róże nie są moim ulubionym gatunkiem w ogrodzie, to je mam.. bo u mnie rosną dobrze.
Ouenn of Sweden nie cięłam bo nie było takiej potrzeby. To krzaczasta róza i nie wymaga ciecia do kwitnienia... tak czytałam. Potrzebuję róży wysokiej w tym miejscu, bo Bonice chociaż cięte na 20-25 cm.. rosną mi po pachy i to już teraz mają taką wysokość Inaczej by jej zza Bonic nie było widać.
To samo dotyczy Nostalgii.. musi być wysoka aby było ją widać zza traw.
Teściowa z grila.. dobrze brzmi.. ale nie wiem czy smakuje
Dziś synową będę mieć na grillu . i synusia Jeszce o tym nie wiedzą..
Pomotałam co pokazywałam... foto tej czerwieni nie oddaje.. jest obłędnie jaskrawa.. i mam siewkę która kwitnie.. będzie Twoja .. bo też lubisz takie kolory
Naparstnica od gosci tarnowskich poszła na rabatę.. do różowych jeżówek.. ale krwawnik obok za bardzo z nią konkuruje.. z drugiej strony za rok ich kwitnienie i tak raczej się nie zejdzie w czasie... a szkoda. Bo gotowa jestem rozwalić rabatę by zrobić taka kompozycję.. naparstnic i jeżówki ciemne róże i purpury..
Też nie wiem czy smakuje i nie odważę się spróbować . Uwielbiam takie kolory, kochana jesteś . I jak ja zazdroszczę Muminkowi takiej babci... Taką babcię sama nosiłabym na rękach