Bardzo często gotuję barszcz nawet latem. Jak czuję się niezbyt, coś mi jest, jestem osłabiona, chora czy cokolwiek zawsze gotuję barszcz, który stawia mnie na nogi. Mój barszcz to moja kompozycja mój przepis.
Dzisiaj będę robiła zakwas

apropo buraka to ja lubię
a na dodatek często pijemy swieżo wyciskany sok z buraka, neistety dzieci nie dotkną ale my z mężem i owszem

Oj, soku z buraka chyba nie wypiłabym, ale barszczyk i owszem, lubię, zwłaszcza z pasztecikiem albo krokiecikiem

No to dziewczyny podzielcie się przepisami na rybki, jak robicie ryby na wigilię?
A i czy któraś z Was robi moczkę?

Co to jest moczka? Ja robię z ananasem rybkę

Mira104 napisał(a)

Sylwia jesteś pewna, że nie usychają?
Trochę wstyd mi pokazywać, ale jutro zrobię zdjęcia tym bidulą moim, nawet wpadłam na pomysł, że koło tui wkopałam butelkę z niedokręconą zakrętką i do niej wlewam wodę. Ta skarpa jest stroma i woda z niej spływała zamiast wejść w korzenie.

Moje na 100 % żywe, Twoje też wyglądają niczego sobie

Nigdy nie jadłam ryby z ananasem, Alu daj przepis
A moczka to jest śląska potrawa, taki deser, który przygotowuje się 1 x w roku właśnie na święta.
Krótko pisząc jest to specjalny piernik rozmoczony z bakaliami, owocami z kompotu ( truskawki ja osobiście daję mrożone, agrest, śliwki) Bardzo smaczne.

Mira, przepis wysłany na priv

Alu dziękuję na pewno zrobię, bo ja nie lubię karpia. Zazwyczaj karp jest dla męża, a ja kupuję sobie i synom łososia, pstrągi, albo sandacz, który panieruję w migdałach, też dobry.
Dziś już 2 dzień sprzątam kuchnię, najgorsze pomieszczenie do sprzątania, no ale jeszcze 1 dzień i będzie ok

Już sprzątasz? Jak ja zawsze zazdroszczę takiej mobilizacji do sprzątania innym, ja jeszcze nie myślałam o porzadkach, ale pora pomyśleć. A pstrąga to smażysz tak tradycyjnie czy w jakis wymyślny sposób go przyrządzasz?