Mira104 napisał(a)

Pod lawendową rabatą polecam zoltego cia np.Taxus cuspidata Aurescens, lub Taxus baccata Summergold. Cis nada słonecznego wyrazu i przykryje ten smutny postument




proponuję obwódkę z buksa zrobić jako zawijasek gładko przechodzący dalej. Zawijasek musi być na tyle duży, bu albo zmieściła się bergenia, albo berberyski Bagatell lub Admiration. Ten sam akcent w miejscu brakującej obwódki. A jeśli tam cień to bergenia, ale małej odmiany. Lub w nawiązaniu do złotego cisa pod śródziemnomorską strzyżona w żywopłocik żółta trzmielina (u mnie rośnie na północ, wciśnięta bod cisy i świeci żółcią.
W połączeniu z Wredei będzie to kompatybilne założenie kolorystyczne.

Wiecie co kobitki, ja Wam to narysuję w rzucie z góry tą rabatę, bo lawenda podsadzona jest koło brzozy w myśl zasady, że brzoza wysusza teren, a lawendzie to nie przeszkadza, potem lawenda jest posadzona z różami i jeszcze lawenda jest na skarpie pod tarasem. W kółku jest posadzona jabłonka royalty, ale może rzeczywiście można to przerobić na zawijas. Dajcie mi trochę czasu pomaluje sobie, tylko się nie śmiać

Mira ja głosuję za zawijasem
A poza tym nic z tych rabat bylinowych nie ogarniam, no

ok takie szybkie wypociny, szkoda że mój język pisany nie ogarnia tego, co wymyśli głowa, hmm z rysunkiem pewnie będzie to samo, to ta rabata

Mira wiesz, nie musisz brać mojego zdania po uwagę ale nie pasuje mi położenie magnolii i brzozy. Drzewa mi nie grają. Tą dłuższą odnogę masz z drzewami a tą krótszą łysą - tam nie ma nic wyższego poza odległą jabłonią. O tu jeszcze wiążą widzę.
O bylinach nawet się nie wypowiadam, bo to nie moja bajka

Ania przestań po to proszę o rady, aby móc spojrzeć z innego punktu

pomiędzy brzozą, a magnolią jest 6m odstęp na rysunku tego nie widać. Ja osobiście "boję się" sadzić duże drzewa, teraz ok mam siłę, aby je ogarnąć, ale za ileś tam lat ...
A co byście powiedziały, gdyby na krótszej rabacie za hortensjami bobo dać akację frisia, albo klon żółty.

Fakt, ta rabata jest bardzo długa, chyba nie wzięłam tego pod rozwagę :/
To tu tylko Toszka może temat rozłożyć na czynniki pierwsze

Mira104 napisał(a)

I jeszcze jedno dla porównania lawenda kupiona w obi, i w szkółce
obi
szkółka

Ja też mam takie lawendy. Jedne ze szkółki i jakieś dostałam kupione w tesco. Nie znam się więc głupio zapytam - te z supermarketu są mało warte? Jak dużo w jeden sezon ta mała ze szkółki się rozrośnie?

elmagra napisał(a)

Ja też mam takie lawendy. Jedne ze szkółki i jakieś dostałam kupione w tesco. Nie znam się więc głupio zapytam - te z supermarketu są mało warte? Jak dużo w jeden sezon ta mała ze szkółki się rozrośnie?

Cześć Elu z Jankowic, bo to najmniejsza gmina, chyba że się mylę Lawendę pokazałam jako przykład ze szkółki 12 pędów, a obi 5 pędów ceny podobne. Co do lawendy, to ona lubi suche tereny, piaszczyste ja ziemię mieszałam z piaskiem i dolomitem ( kupiłam w obi) Ponieważ jest mało wymagająca, zauważ że często na forum ludzie sadzą lawendę w pobliżu brzóz, bo brzozy wyciągają wodę z ziemi, żeby ją potem oddać z liści w powietrze. Na stronie 42 Toszka nasza radzi o lawendzie wsio i nawet pokazuje jak przycina.

Jeden dzień nie zaglądałam a u Ciebie burza mózgów, że hej
Podoba mi się Twój plan nasadzeń, sporo hortensji planujesz i traw, Żurawek nie chcesz u siebie?