tak, mam też i polecam, można kupić spokojnie, nawet są przez neta, ale w ogrodniczych to są na pewno i to znowu nie jest jakiś wielki koszt, a jak pisze T. warto
Mireczko, nie wiem czy to dla Ciebie jakieś pocieszenie, mój ma identycznie, jak zje coś co mu nie leży, sr...ka na całego, więc z jedzeniem trzeba bardzo ostrożnie, chyba bordery tak mają.
No piękna jest, <serducho>.
Alu my to mamy fiołka na punkcie tej rasy, ale nie wiem czy wiesz, podobno czystek (zioło) dodaje się psom do jedzenia w celu ochrony przed kleszczami, muszę tylko wyczaić dawkowanie
Mira napisz mi proszę, co ile sadziłaś szmaragdy od siebie i co ile od płotu. Bo nie wiem jak mam posadzić :/ Trzeba zrobić konsultacje społeczne zakrojone na szeroką skalę
Anulka, to ja może zabiorę glos, skoro to konsultacje na szeroką skalę Ogrodowiska ja sadziłam co 60 cm swoje szmaragdy, tylko 40 cm od płotu, bo i tak mam wąską rabatę.
Z czystkiem nie słyszałam nic, ale warto mieć na uwadze ale mielony len dodaję do jedzenia czasami i żółtko surowe, żeby sierść nie wypadała i była lśniąca
Ania ja, a raczej moja przezorność wyszła z takiego założenia.
Odsunęłam tuje od płotu, żeby mieć miejsce do ich przycinania, oczyszczania, naprawy ogrodzenia i żeby mi tui nikt nie podcinał, bo to co mi się podoba nie musi się podobać sąsiadom. No i oczywiście tuje się rozrosną. Według moich zapisków tuje mam posadzone w odległości 1,2 od ogrodzenia z czego odejmij 50-60 cm na tuje (bo przecież urośnie) to zostaje na przejście ok 60 cm. Tuje sadziłam co 60 cm, bo chcę mieć ścianę z tui, natomiast jeśli chcesz mieć pojedyncze kolumny to co 70-80 cm. Toszka popraw mnie jak źle piszę.
Ania Twój sąsiad ma szmaragdy - tak mi się wydaje, przy płocie betonowym
A wiesz Mira, że nie wiem co on tam ma. Wiem, że płot betonowy który tak ochoczo razem zakładaliśmy jest dla tych jego tujek niekorzystny, bo one nie maja słonka i strasznie brzydkie są od spodu. Na zdjęciach widać tylko górę tuj
Sadzę co 60 i 40 cm od siatki. Taki wstępny jest plan a w praktyce się zobaczy