Wczoraj i dzisiaj podziałałam w ogrodzie, poszerzyłam grządkę rododendronom- czyli wywiozłam ciężką glinę i zastąpiłam ją mieszanką torfu, kory, zrębków świerkowych i częściowo wymieszałam to wszystko z gliną.
Odsadziłam część powojnika Polish Spirt i wsadziłam go za Anabelką. Skróciłam o 2/3 trzy jałowce Skyrocket, wyglądają teraz jeszcze gorzej

. Może latem jak puszą nowe gałązki trochę się ich wygląd poprawi, a jak nie to wylecą.
Przycięłam trzmieliny, i zrobiłam na jednej części trawnika kanciki

Wykopałam kilka kolejnych żurawek, znów znalazłam w nich larwy, a więc żurawki powędrowały do wora i na śmietnik, a dołki zalałam wrzątkiem.
przycięte trzmieliny i kanciki, trawnik w kiepskiej kondycji w tym miejscu
skrócone jałowce i przycięte, wyglądają teraz żałośnie, może kulki na pniu mogłabym z nich zrobić ? sama nie wiem, to chyba za stare krzaczory żeby coś fajnego z nich było.Z kolei nie chcę żeby tylko płot był tłem dla hortensji, bo tam są bukietowe i ogrodowe
Wymieniona ziemia na odcinku od Rh do płotu, a przy słupku posadzony powojnik
I na zakończenie miły akcencik - łan śnieżyczek