Ależ widoki cudowne

O matko, alez u Ciebie szaleństwo kwitnienia - rewelacja

Agnieszko Gosiu dziękuję że zaglądacie, teraz się u mnie zaczęło, szał kolorów i kwiecia Tak kocham, cóż poradzę

Siedzę u Ciebie w cieniu na ławeczce i gapię się to na klonika, to na azaliową. Im dłużej siedzę tym głupsze pomysły mi do głowy przychodzą. Właśnie znalazłam miejsce na azaliową u siebie. Eksmisję dostanie wierzba na pniu, pół ogromnej tawuły i starodawne liliowce. Będzie miejsce na 3 azalie, dwie już tam rosną, a jak zagospodaruję jeszcze miejsce gdzie trawnik jest fatalny to pociągnę azaliową pod same lilaki. Kurcze nie wolno mnie wpuszczać do takich ładnych ogródków.

Dorota123 napisał(a)

Siedzę u Ciebie w cieniu na ławeczce i gapię się to na klonika, to na azaliową. Im dłużej siedzę tym głupsze pomysły mi do głowy przychodzą. Właśnie znalazłam miejsce na azaliową u siebie. Eksmisję dostanie wierzba na pniu, pół ogromnej tawuły i starodawne liliowce. Będzie miejsce na 3 azalie, dwie już tam rosną, a jak zagospodaruję jeszcze miejsce gdzie trawnik jest fatalny to pociągnę azaliową pod same lilaki. Kurcze nie wolno mnie wpuszczać do takich ładnych ogródków.

Dorotko, cudowny pomysł, wspieram całym sercem, taka rabata azaliowa to magie kolorów,
Pamiętaj tylko o kwaśnej ziemi, takiej jak dla Rh

WOW! Zachwycające fotki!

Dziś siedziałem na tym krześle na alejce aby lepiej widzieć azalie. Cuda!

Przepiękny spektakl kolorów. Można rzeczywiście nie wychodzić z ogrodu. Podpieram tymi ręcami brodę i gapie się

Mirciu zaczęłam trochę błądzić u Ciebie i widzę, że nie raz już tu anonimowo błądziłam Co nieco o skrętniku i o pomidorkach do góry nogami odpisałam u siebie. Miłego dnia

moja piwonia drzewiasta, znów nie zachwyca, nie wiem co jej jest ciągle ma jasne liście, jakby była niedożywiona, a dostała na jesień obornik i popiół z drewna liściastego. W porównaniu do bylinowej która jest obok jest bardzo jasna.