Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wszystkiego po trochu

Wszystkiego po trochu

mirkaka 08:03, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
agnieszka_malysa napisał(a)


bo mi strasznie chorują pryskałam różnościami i nic nie pomogło na pniaczku obleciały wszystkie liście nawet Chopen co do tej pory u mnie nie chorował w tym roku też, jedynie jedna NN którą w tym roku kupiłam odpukać jest ładna i kwitnie jak szalona i pachnie przepięknie


Agnieszko, moje róże też chorują, są wyjątki które są odporne, przeważnie te nowsze odmiany, dlatego ja systematycznie pozbywam się chorowitych i kupując nowe kieruję się ich zdrowotnością, nawet jak jakaś jest piękna ale piszą że mało odporna na choroby grzybowe to nie kupuję. Chopin jest u mnie wiele lat, zawsze pod koniec lata łapie mączniaka, wkurza mnie ta róża bo po deszczu kwiaty marnieją, powinnam ją też wywalić ale ciągle się waham, jest u mnie tyle lat..
Die Welt też w mączniaku, obcięłam jej wszystkie młode pędy z pąkami, ale ta jest taka piękna że ciągle daję jej szanse.
Agnieszko jesienią poobrywaj wszystkie listki z róż, pozbieraj wszystkie opadłe, a na wiosnę pierwszy oprysk zrób miedzianem, po czterech dniach drugi raz, i po kilku trzeci. Tak mi powiedziała babka ze sklepu ogrodniczego, i tak zrobiłam w tym roku i plamistości właściwie brak
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:05, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
mira napisał(a)
Poogladałam sobie różyczki jesienne piękne, i te ogniki - ja się do róż nie zrażam i niestety jeszcze bardziej mnie zniewalają i zamówiłam już jesienną dostawę ale rozsądnie

pozdrawiam


Mirko, o jaka jestem ciekawa jakie zamówiłaś? może piszesz na swoim wątku? Zaraz tam zaglądnę
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:10, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Witaj Frezjo-Ewo, wczoraj byłam na Twoim wątku , czytałam o nowej rabacie z niwakami, ładnie Ci dziewczyny zaproponowały nasadzenia
Odętkę kupiłam w zeszłym roku, sadzonkę, bardzo ładnie się rozrosła. Nie wiem czy z nasion się wysiewa?
Jeśli zaczynasz z różami przygodę to na początek kupuj te odporne na choroby, zawsze łatwiej i więcej radości
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:21, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
jona napisał(a)


Mnie Bożenka też trochę zaraziła hortensjami . Hamuje mnie jednak podlewanie. W czasie upałów hortensje podlewałam codziennie, natomiast róże dostały w sierpniu dwa razy po wiaderku wody na krzaczek .

Zdecydowałam się na Pastellę i już zamówiłam . Tylko ma być z gołym korzeniem, więc trzeba poczekać do października. Ślicznie teraz wyglada z takim różowym odcieniem


Joasiu, Pstella to bardzo wdzięczna różyczka, zdrowa, ładnie się rozkrzewia, tylko pamiętaj aby posadzić głębiej, tak aby szczepienie było ok 5cm pod ziemią. Kwiatki długo utrzymują się na krzaku, z czasem bledną i nabierają lekkiego odcienia seledynu. Ja wtedy dopiero je obcinam. Systematyczne obcinanie przekwitłych kwiatów pobudza każdą różę do kolejnego wypuszczania pędów kwiatowych. To bardzo ważne w pielęgnacji róż, ale to pewnie wiesz
No właśnie to podlewanie hortensji w upały jest najgorsze, róże dają sobie rade, tak to już jest, każda roślina ma swoje plusy i minusy. Ale opuchlaki lubię je w jednakowy sposób U mnie żrą i róże i hortki
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
agnieszka_m 08:28, 16 wrz 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
mirkaka napisał(a)


Agnieszko, moje róże też chorują, są wyjątki które są odporne, przeważnie te nowsze odmiany, dlatego ja systematycznie pozbywam się chorowitych i kupując nowe kieruję się ich zdrowotnością, nawet jak jakaś jest piękna ale piszą że mało odporna na choroby grzybowe to nie kupuję. Chopin jest u mnie wiele lat, zawsze pod koniec lata łapie mączniaka, wkurza mnie ta róża bo po deszczu kwiaty marnieją, powinnam ją też wywalić ale ciągle się waham, jest u mnie tyle lat..
Die Welt też w mączniaku, obcięłam jej wszystkie młode pędy z pąkami, ale ta jest taka piękna że ciągle daję jej szanse.
Agnieszko jesienią poobrywaj wszystkie listki z róż, pozbieraj wszystkie opadłe, a na wiosnę pierwszy oprysk zrób miedzianem, po czterech dniach drugi raz, i po kilku trzeci. Tak mi powiedziała babka ze sklepu ogrodniczego, i tak zrobiłam w tym roku i plamistości właściwie brak


Jak tak mówisz to dam im szanse, ja lubię róże ze względu na ich długie kwitnienie.
Mirko jesteś bardziej doświadczona w tych odmianach jakie mogłabyś zaproponować z tych odporniejszych??
____________________
Mój mały ogródeczek :).
mirkaka 08:29, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
ewsyg napisał(a)


Jesteś zadowolona z tej jeżówki ?

Czy ona rośnie wysoka ?


Ta jeżówka kupiona w zeszłym roku, jako moja pierwsza, wsadziłam ją chyba za głęboko bo na wiosnę długo nie chciała wyleźć z ziemi. Trochę ją odkopałam i ruszyła ze sporym opóźnieniem. Nie jest wysoka, u mnie ma jakieś 40 cm, jest zagłuszone przez swoje sąsiedztwo, muszę ją przesadzić bo mi zginie całkiem. Jak na te warunki które jej dałam to chyba jest odporna, bo rośnie i jeszcze nie zdechła
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:39, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
bozga napisał(a)
Różany ogród pełnym rozkwicie Ja mam tylko garstkę i jednak zdecydowanie wolę oglądać je w innych ogródkach. Trawki pięknie podkreślają ich piękno Widać, że masz do nich serce i cieszę się, że hortensji mimo wszystko przybywa. Pięknie Ci się przebarwiła Diamant Rouge.


Bożenko, Twój ogród jest inspiracją dla wielu forumowiczów, widząc takie cudne i wypielęgnowane hortensje zaszczepiłaś we mnie ogromną chęć ich posiadania. Znów znalazłam kilka wolnych miejsc na nowe krzewy Najbardziej jednak moje serce skradły Vanilki, Limelight , Litle lime i Diamond Rouge i chyba ich dokupię więcej. Chociaż Levana w głębi ogrodu wśród azalii też wygląda pięknie, ażurowo
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
mirkaka 08:57, 16 wrz 2015


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Agnieszko, mogę tylko zaproponować z tych co sama mam, a więc Augusta Luise, Chippendale, Pastella, Leonardo Da Vinci, Ingrid Bergman, Red Leonardo da Vinci, Bukavu,Eden rosa, Golden Celebration, Marselisborg, Te róże są wg mnie odporniejsze, co nie znaczy że całkiem odporne, Też łapię mączniaka ale jako jedne z ostatnich, i jeśli będziesz pilnowała i opryskiwała to powinno być ok. Ja poszlam teraz do ogrodu i popatrzyłam na te które ci proponuję, i niestety też zauważyłam na nich początki mączniaka. W związku z tym będę dzisiaj pryskać je mlekie, jutro też a potem jakąś chemią. Tylko Ingrid jeszcze zdrowiutka
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
jona 09:58, 16 wrz 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
U mnie dalie rosnące obok róż miały mączniaka, a róże Cinderella i Natasha Richardson do chwili obecnej nie mają. Dodatkowo Natasha była późno przesadzana i dopiero dochodzi do siebie, a mimo to zdrowa . Chyba jednak profilaktycznie miadzianem wiosną potraktuję.
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
agnieszka_m 10:18, 16 wrz 2015


Dołączył: 17 lip 2014
Posty: 6022
mirkaka napisał(a)
Agnieszko, mogę tylko zaproponować z tych co sama mam, a więc Augusta Luise, Chippendale, Pastella, Leonardo Da Vinci, Ingrid Bergman, Red Leonardo da Vinci, Bukavu,Eden rosa, Golden Celebration, Marselisborg, Te róże są wg mnie odporniejsze, co nie znaczy że całkiem odporne, Też łapię mączniaka ale jako jedne z ostatnich, i jeśli będziesz pilnowała i opryskiwała to powinno być ok. Ja poszlam teraz do ogrodu i popatrzyłam na te które ci proponuję, i niestety też zauważyłam na nich początki mączniaka. W związku z tym będę dzisiaj pryskać je mlekie, jutro też a potem jakąś chemią. Tylko Ingrid jeszcze zdrowiutka


Dziękuję Mirko zapiszę sobie i spróbuję jeszcze z różyczkami. Miłego dnia
____________________
Mój mały ogródeczek :).
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies