W związku z przebudową podjazdu będę musiała przedłużyć (o dwa metry) rabatę, na której rosną Wierzby hakuro, berberysy i tawuły japońskie (zdjęcie mi się zapodziało, więc link wstawiam):
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5479-z-poludnia-polski-ogrod-marzeny?page=17
Powiedzcie mi, czy posadzić dokładnie to samo dalej czy pójść w zupełnie coś innego? Nie będzie zbyt monotonie z tymi samymi roślinami? W sumie to miała bym do podziału bordowe żurawki, carexy Morrowi, mam potężną jukę do podziału, Trzmielinki biało-zielone będę mieć... Oprócz tego mam do przesadzenia hibiskusa, berberysa (nie znam odmiany ale jest jasno zielony), i świerka Conica. Może udałoby się coś z tego skomponować, ewentualnie niewiele dokupić, no bo co z tym wszystkim zrobię?