Dziś szalony dzień. Dowiedziałam się, że w Obi oddają 20% wartości zakupów na kartę upominkową, a że mam łazienkę na dole do zrobienia i brakuje mi umywalki, to pojechałam. No i zaczęło się. Nie mogłam nawet na parking wjechać, tyle było ludzi. Wzięłam umywalkę, baterię, syfony ziemię i bratki. No i okazało się, że kartki na pergolę przy wiacie są i to całkiem fajne i mocne. No ale jak ja zapakuję do samochodu kratkę 180 na 180 cm? Nawet jakbym M samochód wzięła, to bez szans. No więc żaróweczka w głowie i telefon do taty, przyjechał i zapakowaliśmy kratki Jakoś do domu dojechały


A wieczorem pobawiłam się i popikowałam pomidorki A jak już się rozpędziłam, to pory też i kilka werben też się udało Jutro muszę kupić wielodoniczkę na Hameln i Moundry i resztę werbeny


A robicie rozsadę cukinii i dyni? Czy od razu do gruntu?

Hahaha super pomysł

Czy chodzi o kratki na pergolę? Fajnie, że tyle udało Ci się kupić

Michał, trzeba sobie jakoś radzić Blisko mam do Obi, to jakoś strasznie się nie jechało, z resztą ja nie wiem, ja jechałam swoim

Mirella, tak to kratki na pergolę pod bluszcz i róże przy wiacie Muszę je pomalować pod kolor wiaty i tata mi zamontuje

Haha dobrze, że nie wiało, bo jeszcze by wam samochód odleciał

Super zakupy
za takimi kratkami też się muszę rozejrzeć jak mi panowie skończą zadaszenie na tarasie

Aniu ja wczoraj kupiłam bardzo podobna, tylko mniejsza, ale swoją udało mi się zapakować do samochodu ( nie pytaj jakim cudem) na mojej będzie rósł sobie powojniak na tarasie

Aniu Ty cały sklep wykupiłas i jaka techniczna kobitka ech ten tata zawsze w pogotowiu

Mateusz, właśnie jak pokazałam to zdjęcie koleżance z pracy, to się śmiała, że jeszcze tylko skrzydeł nam brakowało

Agnieszka, tylko pomyśl o transporcie Nie idź na żywioł.

Paulina, no tej do samochodu, nawet dużego się nie dało, a dostawczaka nie mam Powiem Ci, że samochody są strasznie pojemne, my kiedyś z M. w dość niewielkim samochodzie przywieźliśmy z Łodzi pianino cyfrowe

Jola, ja muszę być techniczna, bo mój M to artysta Tata jest jak pierwsza pomoc i realizator moich pomysłów, nawet samochód ma dostosowany do chciejstw

Aniu, super zakupy Drzewko śliczne. I jak fajnie mieć tatę na podorędziu Fajnie, że się u Ciebie tak dużo dzieje