Mam chwilę czasu, muszę odpisać na zaległe posty
Mirelka, ja też robię teraz mniej słoiczków z prostego powodu, brakuje mi czasu. Najwięcej to chyba zrobiłam jak byłam w ciąży
Ewa, pewnie, że chcę przepis

Napiszę na priv

Jak wyszła tarta?
Renia, z limek jestem bardzo zadowolona, a co do Twojego gustu, to uważam, że masz jeden z lepszych i jak się coś Tobie podoba, to chyba dobrze

Fajnie, że myślisz, że Mariken byłby tam dobry
Marta, szczególnie polecam sos słodko-kwaśny, super się sprawdza do ryżu i kurczaka
Beata, super, że przepisy się przydadzą

Pomysł na miksowany i mrożony sos boloński pewnie wykorzystam, do tego nie pomyślałam, żeby sobie pomrozić porcyjki cukinii na placki

Tartę ze szpinakiem też robię

Na fasolkę nie mam nic, ja tylko sobie porcyjki mrożę

Oprysk robiłam kawałka tydzień temu w sobotę, trawnik musi być nie koszony tydzień, żeby trucizna przez listki do chwasta weszła. Jutro jak wrócę się okaże czy działa

Kupiłam małe opakowanie, na test tylko.
Przemek, bardzo się cieszę, że Ci się podoba

Powiem nieskromnie, że patrząc z balkonu mi też się podoba ta linia
Agnieszka, nie chciałabym czekać, ale zobaczę co u mnie będzie

Na razie namówiłam M, że ogarniemy bajzlownik za wiatą od północy i wsadzimy tam jakiś mały żywopłot. Niech już rośnie i będzie jak znalazł jak się tam sąsiadów doczekamy
Agatka, skórki wiem, że dziewczyny wrzucają pod krzaczek przy sadzeniu, ale moczą też w wodzie i tym podlewają róże

Można też pociachać i podsypać takimi drobinkami róże. Teraz mi w sumie wpadło do głowy, że jakby zblendować te skórki, dodać wody i taką paćką podlać, to chyba tez by dobrze było?
Jeszcze raz wszystkim Wam bardzo dziękuję za życzenia imieninowe