Sylwia, oj tak, to bardzo ważne, szczególnie jak patrzę na "fachowców" w usterce, to mi się zawsze śmiać chce, bo ja urzędnik i mój tata elektronik potrafimy lepiej tapety przykleić, niż Ci "fachowcy"
Natka, a mi się bardziej widzi tam szary, no jakoś mi tak bardziej pasuje
Agnieszka, hortki w większości już brązowe, jeszcze pojedyncze się trzymają. Choć nie wiem czy po dzisiejszej nocy coś z nich zostało
Martuś, kilka jeszcze jest żwawych, reszta brązowa

A ja lubię te brązowe kulki, jakby była normalna zima i je śnieg by przysypał, to ładnie wyglądają i zdobią w czasie kiedy nic nie ma

Chyba postanowiłam z łazienką

Wersja nr 1 z szarym na gebericie i białym przy umywalce
Jana, chyba tak zrobię
Bogdzia, no w nocy to z minus 5 było. Normalnie okropnie. Mam nadzieję, że moje ciski już się zaklimatyzowały i nic im do wiosny nie będzie

Na razie ładne są, nie brązowieją