marzena_p napisał(a)

W tym roku u nas jest sporo opadów deszczu i ogród pięknie rośnie . Obrazki masz super .

U mnie niektóre rośliny cierpią przez te deszcze. Są miejsca, gdzie nastąpiła naturalna selekcja, niektóre nie przeżyły. A z innymi się poddałam, przestaję walczyć, np. z sitem

Anda napisał(a)

Śliczny busz masz na rabatach Knautia też wielka u Ciebie Może ten mączniak przez te opady i mały przewiew jest spowodowany?
Te różowiaste jeżówki są superowe. Jaka to odmiana?

Knautia jest piękna, mimo mączniaka, mam też setki sadzonek
Jeżówki to Southern Belle, nie umiem oddać ich koloru, są fantastyczne, takie poduszeczki

Gdyby ktoś pytał, czy śmiałek się rozsiewa... Śmiałkowy żłobek. Nauczka na przyszły rok - wcześniej scinać kwiatostany.

Dziś będzie "Historia rabaty z pomidorem w tle"
Było tak i ściana aż się prosiła, żeby coś tu wykombinować


Więc powstało obrzeże rabaty



I jak przyszło do wsypania ziemi, to okazało się, że to jednak kawał nowego miejsca. Pod zdjętą darnią był głownie piach, więc trzeba było wsypać mnóstwo kompostu i ziemi z worków.

Powstał wstępny plan

Miały być kostki bukszpanowe w trawach i jeżówkach, ale po plagach, jakie dotknęły moje bukszpany w zeszłym roku, doszłam do wniosku, że nie chcę kolejnych kłopotów.
Pierwsze nasadzenia, wszystkie trawki z moich wysiewów, kupiłam tylko miskanty ML między kule na pniu. Wiosną nie był to jeszcze czas jeżówek, więc przeniosłam tu siewki knautii, które miałam i posadziłam gaurę, też wyhodowaną z nasion.


Najpierw było dużo podlewania i pielenia. Okazało się, że w kompoście miałam setki nasion pomidorów, którym się spodobało na nowej rabacie. Jedną przeoczyłam i nagle pomidor był większy niż te w warzywniku

Trawki ładnie się zagęszczają, knautia kwitnie, gaura już niedługo. Pomidor też kwitnie

UlaB, to jest właśnie ta "tajemnicza rabata", o której kiedyś rozmawiałyśmy

faktycznie 'kawał rabaty'
nie kusi Cię posadzić na niej hortensje?

Miałam taką myśl, tym bardziej, że mam mnóstwo nowych sadzonek z patyczków. Ale nie byłam pewna, czy na tle ściany będą ładnie się prezentowały ich kwiaty, a poza tym, hortensje by pewnie pochłonęły całą tą rabatę.
Ale... ponieważ ja kocham hortensje, to powstała nowa rabata pod kolejne odmiany
I w planach mam jeszcze jedną, na ukorzenione patyczki, tylko nie wiem jeszcze gdzie ją zrobić.

Więc jeszcze jedna historia
W zeszłym roku było tak. Czemu mi ta trawa przeszkadzała?

Żeby pozbyć się darni rzucaliśmy tam trawę z koszenia i różne inne "odpady"

Wiosną zostało to przekopane, ale chwila nieuwagi i wszystko zarosło