hej rośnie wzystko, rośnie - pięknie
u mnie limka tez wielkie kwiaty, za to little lime pieknie stoi, w ogole sie nie poklada. Pinky Whinky slabo w tym roku mi kwitnie, dziwne. Ma doslownie 3 kwiatostany i jeszcze nie zdazyly zrozowiec. Phantom dopiero rozkwita i to rownie symboliczna iloscia kwiatow co pinky - chyba bede musiala mu zmienic miejscowke co nie bedzie proste przy jego rozmiarze. Pozostale w normie
hortki z patyka zazdroszcze ofkors i edenki - moja cos ma problem z ponownym zakwitnieciem
Aga, piękne ujęcia bogatego ogrodu. Hortensje masz po prostu cudowne. A wiesz, że myślałam o Tobie podczas urlopu, bo włóczyliśmy się troszkę po Podlasiu a jak Podlasie no to przecież Aga_Podlasie
Witaj, miło Cię widzieć
Mniej mnie na O., zdecydowanie, chłonę lato i z niechęcią witam poranne chłody...
Little Lime młoda u mnie, nisko cięta, może powinnam była wyżej ją prowadzić? Przetestuję w przyszłym roku.
Pinky Winky mnie nie zachwyca i zasiałaś we mnie niepewność w ubiegłym roku, czy to ona?
Patyczkowe przedszkole limek i vanilek przeniosłam do doniczek, bo za "mamusiami" dobrały się do nich opuchlaki. Niedługo by wszystkie listki zjadły. Masakra. Myślałam, że wszystkie opuchlaki utopiły się wiosną, a one jedynie migrowały "za chlebem".