Obowiązkowo kutia na Wigilię, ryby, ale już karp się przejada ustępując miejsca smaczniejszym rybom, jak łosoś czy dorsz. Czyli odchodzimy od tradycji lekko.
Do tego pierogi z kapustą i grzybami i postne racuchy, bez jajek i mleka...
Trudno mi mówić co jeszcze jest typowo nasze, bo nie bardzo wiem co jest gdzieś indziej a czego nie ma.