Czy dobrze pamiętam, że byłaś jedną z dziewczyn która nie czuła zapachu Kwartecikowego grujecznika kilka lat temu? To bywają osobnicze właściwości nosów. Mój najsilniej czuję w pobliżu domu - to tak jakby zapach odbijał się od ściany budynku i tam najmocniej czuję palony karmel
Ja swojego Grujecznika w Żabieńcu kupowałam pojechałam w tamtym tygodniu i już tylko jakieś krzewiaste były.
Potrzebuję jeszcze dwa a żebym wiedziała że będą u mnie rosły ładnie to bym wtedy kupiła a tak polowanie znów
Ps. Gosia bywasz w Żabieńcu?
Kontrolę nosów mamy? U mnie najbardziej pachnie pluskwica (cimicifuga). Niektorzy mówią, że to brzydki zapach, a ja uważam że bardzo przyjemny. Jak postawiłam w wazonie 3 gałązki to pachniało w całym mieszkaniu:0
Gosiu pozdrawiam, dawno u Ciebie nie byłam, ale podglądałam od czasu do czasu
swoj czuje od polowy ogrodu, czasem od tarasu i nos mnie prowadzi do centrum zapachu. ale ja mam nadwęch, co czasem bardzo mocno mi utrudnia funkcjonowanie. ale piekne zapachy to muzyka dla mojego noska
ja mam dwa grujeczniki jeden wybarwia sie teraz na czerwono a drugi wciaz zielony, zobaczymy jaki ostatecznie bedzie mial kolor. dwa zwykle bezodminowe staly obok siebie w szkolce. nie wiem czemu tak sie roznie wybarwiaja.
Coś z tymi osobniczymi właściwościami nosów musi być na rzeczy. Ja też grujecznik już z tarasu czuję, a mężaty dopiero jak nos do liści przyłoży i to nie zawsze Inne zapachy wyczuwa całkiem dobrze.