Nawał pracy i jeszcze nie zdążyłam powycinać, ale tak źle to jeszcze z nią nie było



za to mam w końcu podsypaną ziemię, wyrównany teren i posadzone jarząby

gosiek- czyli jednak przemarza ci hortensja. Wytnij co suche, bo z tego juz nic nie bedzie. I przesadz ja w jakies osloniete miejsce. Przy scianie domu najlepiej w polcieniu. Na stara nie wyglada. Ale na przemarznieta. Z doswiadczenia widze, ze przykrywanie samo w sobie moze tez zaszkodzic, szczegolnie jezeli zima jest mokra. U mnie najlepiej sprwdzilo sie wbicie wokol hortensji 4 kolkow i owiniecie ich wloknina. Chroni przed zimnymi wiatrami ale takze nie sprzyja rozwijaniu sie chorob grzybowych. Daj jej ziemi do rododendronow.

Widocznie przemarzla, bo teraz po wycieciu drzew zmienilo sie stanowisko.

Tak podejrzewałam, dziękuję za ocenę mojego nieszczęsnego krzewu. Kiedyś robiłam takie parawany, ale ona i tak słabo kwitła

Jak popatrzyłam na te zdjęcia to wstyd mi się zrobiło, że tak zapuszczona biedulka. Mogę ją jeszcze teraz wykopać i przenieść?

dziś rano powycinałam wszystkie zdrewniałe pędy



a tak z góry wygląda - a to był jeden mały krzaczek

Jezeli przeniesiesz ja do cienia i z duza iloscia ziemi to mozesz nawet teraz. Ale nie uszkadzajac korzeni.

Gosiek33 napisał(a)

Nawał pracy i jeszcze nie zdążyłam powycinać, ale tak źle to jeszcze z nią nie było



za to mam w końcu podsypaną ziemię, wyrównany teren i posadzone jarząby

Ta brama z tlu mi sie podoba
z hortkami mam tez Problem, nie kwitna, moze przez to, ze na slonku rosna hmmm.

amsonia nadreńska - dzięki wpisowi pszczelarni zidentyfikowałam pierwszy raz kwitnącą u mnie, kupiłam kilka lat temu, nie kwitła, przesadziłam w bardziej słoneczne miejsce i niespodzianka




piwonie






i klon brilantissimum

dla miłośników strzyżonych bukszpanów


https://web.facebook.com/100010062693357/videos/269921000019988/

super ta maszynka

Cieszę się, że wyrównali Ci teren. Wiem jak na to czekałaś. Jarząby elegancko się prezentują.
Piękne listki ma ten klonik!