Widzę, że też krwawniki wszelkie lubisz

Piękny ten różowy. Mam takiego o delikatnym odcieniu - niestety szybko traci kolor i jest prawie biały. Co robisz by miał takie piękne baldachy?

Nic Staram sie go nie podlewac jak podlewam hortensje. On w sumie woli inne stanowiska niz one, wsadzilam go tam tymczasowo ale mu sie podoba. Powienien miec jak dziki gatunek- sucho, slonecznie i prochnicza ziemia.

Tak starałam się go usadzić, ale chyba za dużo cienia ma. Faktycznie przy ścianie domu, w lekkiej ziemi, na patelni, nie podlewany rósł wściekle. Muszę się poprawić

dzisiejsze


zdjęłam im zawieszki i teraz nie wiem co jest co, a szkoda bo wczesne równo z anabelką









to jakaś dziwna kocimiętka, ciągle kwitnie i brzęczy bąkami, szkoda jej zcinać - a w nogach ma już sporo szarych dzieci

dereń elegantissimus, w środku całkiem białe liście - chyba powinnam go wiosną prześwietlić?



magicial candle gotowa - coraz bliżej



anabelki po mocnym wiosennym cięciu dopiero rozkwitają




na szczęście okazuje się, że jacyś smakosze ślimaków się trafili - drozdy totalnie oswojone, mogę stać w ogrodzie a one w pobliżu spokojnie robaczki z trawnika wybierają



drugie kwitnienie polemona

na koniec motylowo


rusałka admirał - niestety rzadki gość w ogrodzie





i rusałka pawik - tych jak zwykle sporo




a okolica w pokrzywy bogata, powinno być ich więcej

Kocimiętkę zetnij Zaraz zakwitnie powtórnie. Motyle świetnie uchwycone, a oswojonych drozdów zazdroszczę.

Jako ogrodowa dyletantka, powiem Wam z czym mi się krwawnik kojarzy
Jak byłam mała, Mama mnie wysyłała, żebym tego zielska pozbierała na łące, szatkowała to, mieszała z "czymś tam" i małym kurczaczkom dawała do jedzenia- oto z czym mi się kojarzy

Zresztą moich skojarzeń roślin z chwaściorami rosnącymi wszędzie, ale na pewno nie w ogródku, bo to chwaścior i w ogródku rosnąć nie może mam więcej

A jak mowa o ślimakach- ja mam takie małe w skorupkach. Za to po deszczu jakiś wysyp...

Świetne zdjęcia