Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród do odnowy

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród do odnowy

April 09:22, 20 lut 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10146
Jasne, czyli to raczej z ludźmi coś nie tak...

Wszystkie psy które przygarniałam były już duże. Raz mi się zdarzyło przygarnąć szczeniaka, małą, białą, śliczną kulkę. Miało być co innego, wyrosło niezbyt piękne ale urocze i kochane psisko. Nie pozbyłam się bo mi się przestało podobać. Charakterek też ma czasem z piekła rodem, przekopując mi nie te rabaty, które są akurat w planie. Ale jest ze mną dalej i wiem, że kocha mnie bezgranicznie i bezwarunkowo, nawet jak dostanie burę za wykopane rośliny
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gosiek33 11:45, 20 lut 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
kolejna ponura wizja ludzi

Starsza sunia kupiona szczeniakiem, długo wybieraliśmy by jak najmniej uczulała córkę, młodsza to jej szczeniak. Przed laty miałam dorosłego psa do starości. Ale nie potempiałabym w czambuł tych co w pewnym momencie nie mogą dajej opiekować się psem. I tak dobrze, że szukają dla nich nowego domu a nie przywiązują zwierzaka do drzewa. W tak skrajnej sytuacji to chyba karma wraca i sami zostaną porzuceni przez rodzinę na pastwę losu?

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 11:45, 20 lut 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
April napisał(a)
Jasne, czyli to raczej z ludźmi coś nie tak...

Wszystkie psy które przygarniałam były już duże. Raz mi się zdarzyło przygarnąć szczeniaka, małą, białą, śliczną kulkę. Miało być co innego, wyrosło niezbyt piękne ale urocze i kochane psisko. Nie pozbyłam się bo mi się przestało podobać. Charakterek też ma czasem z piekła rodem, przekopując mi nie te rabaty, które są akurat w planie. Ale jest ze mną dalej i wiem, że kocha mnie bezgranicznie i bezwarunkowo, nawet jak dostanie burę za wykopane rośliny


Przynajmniej zawzięta i w piachu dobrze dołki się kopie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 08:48, 21 lut 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
TAR napisał(a)
Gosiu, dziewczyny dobrze mowia, wyplacz sie, wspomnij. żałobe trzeba przejsc, docelowo oczysci i serce i umysl. moze terapeutycznie ogrodem sie zajmij, po sobie wiem, ze pomaga. Jak chcesz mozesz do mnie przyjechac na kilka dni i z bialaskami posiedziec u nas spokoj, las, duzo ptakow - bedzie jak w sanatorium.

na twoim jednak miejscu chwilke bym sie wstrzymala z nowym psiakiem. tak mi sie wydaje. sa ludzie ktorzy od razu biora malego srula i to jest ich terapia a sa ludzie, ktorzy potrzebuja żal przetrawic. po drugie mocno sie zastanow nad rasa. pudle tez uczulaja.

osobiscie jestem przeciwna roznym psim hybrydom typu labradoodle czy inne doodle. nie wiem po co ludzie wymyslaja takie dziwactwa. akurat w tej materii jestem zwolenniczka istniejacej rasy psiej a nie hybrydy, ktora moze chorowac, miec wady genetyczne itp. no i oczywiscie nie z pseudo a z porzadnej hodowli.


Wlasnie dlatego sa te hybrydy- bo pudle nie uczulaja. Ale i tak zawsze trzeba sprawdzic na indywidualnym psie. Moj maz jest silnym astmatykiem i na mojego psa nie reaguje wogole.Na zadnego doodle nie reaguje. Hybrydy choruja rzadziej niz psy rasowe- bo to w sumie kundelki. MoJ np. jest z hodowLi, gdzie rodzice maja papiery i wszelkie badania na HD- dysplazje i inne typowe dla pudli i goldenow choroby.Np. goldeny sa czesto bardzo chorowite.
A dlaczego roczne oddawane?Bo to najgorszy wiek u psa- wchodzi w dojrzewanie, przestaje sluchac, wymaga wychowania, sporo niszczy. U nas sie uspokoilo niedawno. No i zwierzeta sie niestety nudza. Bo nie sa juz szczeniakami i przerasta wielu opieka nad nimi.
Pudle nie traca tez siersci, trzeba je golic. Sa intensywne w pielegnacji.A doodle juz mniej.My np. bardzo chcielismy miec goldena ale one strasznie meza uczulaja. A Eddie jest do goldenka podobny a nie uczula meza.
____________________
Zapraszam na kawe
TAR 09:30, 21 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7260
tak naprawde to nie uczula siersc tylko naskorek, łupież, slina i brud na tej siersci. ja mam maltanczyki, teoretycznie psy z wlosem nieuczulajace. ale slina jednego z nich silnie uczuliła dziecko znajomych. moje psiaki sa tez czesciej kapane ze wzgledu na moje problemy alergiczne ale i same psy sa alergikami na kurz i roztocza no i na karme. Nie ma reguly.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
KasiaBawaria 09:32, 21 lut 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Tak, niby slina- ale jednak maja mniej w niej alergenow. Widze to na mezu i na wielu znajomych, ktorzy dopiero teraz moga sobie pozwolic na duzego psa, bo inne ich uczulaly. Dlatego zawsze trzeba sprawdzic na poszczegolnym osobniku.
____________________
Zapraszam na kawe
popcorn 10:44, 21 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zaglądam, pozdrawiam! Może ze schroniska piesek, tam czeka ich tyle... serce się kraje...
____________________
Mój nowy ogródek
Gosiek33 06:50, 22 lut 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
popcorn napisał(a)
Zaglądam, pozdrawiam! Może ze schroniska piesek, tam czeka ich tyle... serce się kraje...


Szukam ze schroniska, nawet są dwie dorosłe suczki ale nie wiem czemu nie chcą oddać ich poza teren Łodzi? Szukam psiaka co nie będzie uczulał mi dziecka. Dlatego dziewczyny mi podpowiadają
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gosiek33 06:52, 22 lut 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14119
To jezdem w ciemnej d...


Idąc za przykładem co poniektórych pocięłam sporo traw i hortek - odnowiła mi się kontuzja barku
Poszłam naprawiać kolano, zastrzyk dostałam ale za dużo łaziłam i teraz mam spuchniętą banię.

Na dodatek zaczyna grzechotać pompa w piecu gazowym. Przyszedł wieloletni serwisant - wymiana pompy - pi razy oko 600 stów, za chwilę pójdzie (bo to idzie w parze) kolejny element, tym razem ok 2000. Summa summarum - może lepiej piec wymienić, bo ten ma 11 lat i będzie się dalej sypał. Wymiana na nowy to ok 10 000 PLN. Ma ktoś doświadzenie w tym temacie?

To chyba prawo serii, jak się sypie to wszystko na raz?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
jolanka 08:26, 22 lut 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Rzeczywiście prawo serii
Współczuję Gosiu, naprawdę pasz pecha
My kupowaliśmy nasz piec w takim sklepie hydraulicznym koło Kasi, to jest właściwie hurtownia hydrauliczna i było cenowo baaaardzo dobrze. Nie wiem jak jest teraz bo to było w 2013 roku
Jak coś to zadzwoń to wytłumaczę gdzie to bo telefonu nie mam niestety.
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies