Gosiu a w jakim miejscu- w jakiej "wystawie" rośnie Ci ta trzmielina oskrzydlona? Kupiłam tej jesieni też sobie- kompaktową, ładną sadzonką-póki co w przechowalniku jest, nadal zielona, zaczęły się na niej "owoce" podobne do tych na cisach pojawiać. Ona słońce lubi, prawda?
Ta moja rośnie w półcieniu ale wsadzona jest z tyłu rabaty a to odmiana compactus do 1 m wys. Koniecznie będę musiała ją przesadzić do przodu. Owocki zobaczyłam jak podeszłam bliżej ale w tym ogniowym anturażu niewidoczne bo też ogniście pomarańczowe i czerwone Widać u Ciebie ma lepsze warunki i jeszcze nie spieszy się do snu
Mamy do siebie bliziutko, a jakie różnice w pogodzie Dziś u mnie pochmurno, ale jeszcze nie pada. 9 stopni od płd-wsch.
Tawuł oskrzydlonych mam 7 (w tym 2 miniaturki) w różnych miejscach ogrodu. Wygląda, że im wystawa jest obojętna, bo jak zaczynają płonąć czerwienią, to wszystkie równo. Różnica taka, że oświetlone bardziej migoczą kolorem.
U mnie sosny nie rosną (glina), wykorzystałam więc, że w okolicy miejsca pracy podkrzesywali szpaler sosnowy i nawiozłam do ogrodu dwa 120 litrowe wory igieł. Podsypałam rododendronom, borówce, kamczackiej i hortensjom.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Fajne zdjecia. Czarnemu nie udało mi sie zrobic zdjecia . Zielonego mam , one na ziemi siedza bo żywią sie mrówkami.Dużego mam sporo zdjec. Zdjec czarnego zazdroszczę.Dzięki za zdjęcia.
Świetny ten krętogłów, pozostałe też. Piękne zdjęcia!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz