Odcięte i wsadzone do ziemi u mnie się nie przyjmowały, może tam za sucho dla nich. Za to rozłażą się pięknie ukorzeniając się końcami gałęzi. Jak np. jeżyna bezkolcowa. Przygnij, przysyp a wiosną przesadzisz gdzie potrzebujesz

Gosia może się uda, ale to bardziej kole weekendu. Niekoniecznie po sadźca

sprobuje na dwa sposoby, z przygieciem i do ziemi, mam 3 długie gałazki. dwie z nich przygne a trzecia potne na kawałki i upcham w doniczkach, zobaczymy wiosna efekty

tulucy napisał(a)

Gosia może się uda, ale to bardziej kole weekendu. Niekoniecznie po sadźca

Kiedy będziesz mieć ochotę

Dziwnie mocno przebarwiła się Magicial Canadle, Ferner Osten wyjątkowo się przebarwił

Ładnie Ci się wybarwiła gilenia, u mnie jakaś przesuszona, czy coś?

Piękne te białe zawilce.
Jak sobie wyprodukuję więcej cienia to sobie nabędę .
A ta gilenia to czad!

Gilenię mam od wiosny, tym bardziej się cieszę z takiej niespodzianki

Fotergilla jedna jeszcze zielona, major żółknie niestety

Gilenii szukalam w ogrodowych, nigdzie nie bylo. Moze nastepnej wiosny trafie

Ale piękne przebarwienia I miskant, i hortka... Obłędne kolory, uwielbiam