Kasia specjalnie dla Ciebie

Jak mu ładnie słonko kształty podkreśliło

A co z makieta na zimę Jak ją zabezpieczysz ?

A to moja pomocnica, żadnej foty nie mogłam cyknąć bez jej łaszenia się do nóg tak góra dół za mną latała

Jesień u progów ogrodu zakwitła mi pierwsza chryzantema

Gardener27 napisał(a)

A co z makieta na zimę Jak ją zabezpieczysz ?

Nie będę niczym zabezpieczać, jedna skrzynia już zimowała i całkiem nieźle zniosła, roślinki typu wrzośce okryję może igliwiem, a dąbrówka i skalnica sobie poradzi
A jak nie to młody na wiosnę zacznie sadzić jeszcze raz Jak się będzie sypać to obije mu eM deską boazeryjną , żeby się kupy trzymało Wiadomo , że to nietrwały element dekoracyjny, ale gdzieś się młody musi wdrażać i udowodnić, że to nie zachcianka na chwilę : zobaczymy jak będzie

Śliczna taka żółta chryzntemka.Chyba takiego żółtka sobie kupie
Fajna makieta z tym mini oczkiem
I kiciunia, fajna.Ja tez lubię kotki.Mam panią - Fionę

Aniu chryzantemka to z tych wielkich kul, ale u mnie wiąże mniejsze bo nie prowadzę jednego kwiatka i nie rośnie w tunelu foliowym tylko na zewnątrz, ale i tak jesienią cieszy, mam jeszcze białą, ale ta zakwita później. Sadziłam też inne kolory, ale nie przezimowały, te dwie mam 3 rok.
Makiieta pod opieką synka. A kiciunia o imieniu Dżuma to córka kotki, która wpadła pod samochód.

Oj szka, kotki.Ja teraz mieszkam przy szosie.I uważam ciągle na Fionę. staramy się szybko zamykać bramę.
Ale dobrze,że córka jest.Lubię kotki
Twoja ta żółta jest śliczna
Ja tylko takie chcę co rosną na zewnątrz .
Ja mam z 5 chryzantemek. Biała już kwitnie.Różowa( kupiona na ryneczku od pani). ta jest wyższa.ale od początku września już pienie kwitnie,
Potem jeszcze będzie biało- kremowa, ceglasta i różowa. A żółtej nie mam

Sylwia leje u Ciebie ? Miałem kosić trawnik ale mogę sobie zapomnieć
Pozdrowienia zostawiam

Twój grzyb jedyny i niepowtarzalny Zresztą tak jak Twój ogród. Wiesz czego chcesz, więc coco jambo i do przodu; )