A moje irysy od kilku lat zimują w gruncie i zakwitają zaraz po śnieżyczkach i krokusach a właściwie z nimi

a te to sa inne, tez mam juz 3 wiosne, tym zima nie szkodzi, jedne z pierwszych wiosennych kwiatow. U mnie juz pierwsze kwitna

A moje irysy od kilku lat zimują w gruncie i zakwitają zaraz po śnieżyczkach i krokusach a właściwie z nimi

Mialem posadzone dwa lata temu niebieskie też z Leroy Merlin i w pierwszym roku pięknie zakwitły aw drugim już niestety nic nie wyszło, jak chciałem sprawdzić co jest z cebulkami to zaobserwowałem że zostały tylko osłonki po nich a środek byl bardzo wodnisty wiec albo zmarzły albo zgniły. Może ich zimowanie zalezy od stanowiska a może od czegos innego. Roślinki są dobrym poprawiaczem humoru, nawet na troszkę ale zawsze cośw poniedziałek będę wysyłał paczkę, wyśle na adres który mi podałaś ostatnio

Moje stoją na parapecie i mają chyba za ciepło. Jutro spróbuję je do gruntu posadzić. Nie ryzykuję bo w domu i tak zwiędną.

ja je z 5 lat mialam wczesnej zimniejsze zimy bywaly

dziś środa - Maryjny dzień z nabożeństwem do Matki Bożej Miłosierdzia
oczywiście życzę zdrowia Babci,
ale chyba najbardziej życzę wewnętrznego pokoju Wam wszystkim
<duży przytulas>

super zakupy i walentynki
muszę kiedyś spróbować Twojego sposobu z sadzeniem w zimie

Byle nie przy mrozachJak się ociepli troszkę ciemierniki i reszta prymul idzie w grunt Ten ciemiernik co w styczniu wsadzony nic sobie z mrozów nie robi, Aga widziała