Popatrzyłam na ścieżkę i pomyślałam jak to będzie ładnie wyglądać jak drzewa jeszcze ciut podrosną. Szkoda, że na nie tyle trzeba czekać. Wczoraj posadziłam swoje patyczki i też będę czekać.
Wiosna u Ciebie pełną gębą. Pewnie co dzień coś nowego odkrywasz, jak na chwilkę oderwiesz się od pracy. Ja zawsze najpierw obchód robię, patrzę co nowego, a dopiero potem biorę się do pracy.
Tak, tak.:-.
Z tym obchodem mam podobnie. Przed, cieszę się z nowości, z tego jak roślinki podrosły, kwiatki rozkwitły a po pracy sycę oczy tym co nowego zrobiłem, grządkami wypielonymi
To robimy tak samo, tez najpierw obchód obowiązkowy wszak Pańskie oko konia tuczyNo i fotki robię przy okazjiDrzewa rosną szybko tylko pierwsze dwa trzy lata prawie stoją w miejscu, a potem śmigają do góry
Jak sobie przypomnę jakie maleństwa sadziliśmy, a już jarzębiny, grab, wierzby, modrzewie od nas wyższe są