sylwia_slomc...
11:10, 25 sie 2018
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Czyli robię podobnie, bo korzenie szarpię niemiłosiernie przed wsadzeniem w ziemię. Ja moje tnę Końcem marca początkiem kwietnia. Golę maszynką do trawy w takie kopułki tuż pod kwiatem. To prawda, jak się wrzosom korzeni nie potarga szanse na przyjecie równe zeru.Ale torfu nigdy nie wydłubywałam , razem z nim sadze bo u mnie ziemia zlewna, to ten torf robi za drenaż.