KarolCIA mój klon tez do polowy usechl u mnie nie padało tyle wręcz było sucho to ja podlewalam i jak zwykle niczym nie pryskam czekam sama nie wiem na co buxiolki
Ewuś mam focha ogrodowego a może tylko focha pogodowego. Łaskawie ostatnie dwa dni nie padało. Nie pamiętam kiedy ostatnio był taki zbieg okoliczności.
Klon wygląda źle.
Od początku wiedziałam, że zawilca powinnam kupić białego. Różowy byłby ok, ale nie ten odcień. Prinz H. wpada w fiolet i gryzie się z więdnącym Atropurpureum. Może jeszcze w tym roku coś z tym zrobię ;D Choć wstrzymuję się ze względu na klona. BO gdyby padł to nie wiem co tam wsadzę
Hosty przesadziłam w cieniste miejsce pod perukowca siostry mojego M.Liczę na nie w przyszłym roku. Zmieniłam je na mniejsze fire and ice.Chciałam ,żeby hakone właziło na hosty a nie odwrotnie hosty dusiły mi hakone.
Mirellko słońce było gdy stałam przy garach bo rodzina konała z głodu. Po obiedzie lało na zmianę z burzą. Może dziś coś mi się uda...choć chmury jadą ...
Klon z daleka wygląda nieźle, ale widzę postępujące więdnięcie pędów z jednej strony. Najpierw obsychały listki na tegorocznych przyrostach, teraz obsycha już najniższa gałązka.
Co ja wsadzę zamiast niego? Nie mam absolutnie żadnego pomysłu na pociechę