To ,żeby smutno nie było, moja pseudo rabata z tamtego roku ( teraz tu są cisy równiutko, carexy oszimskie tymczasowo do rozrostu i 3 graby)

I nas łosie nie widziałam ale stada pedzacych jeleni to tez niezły widok-normalnie jak na sawannie to wygląda-pędzące olbrzymy. A sarny itp spotykamy częściej niż psy

Jest lepiej- teraz

nawigatorka napisał(a)

I nas łosie nie widziałam ale stada pedzacych jeleni to tez niezły widok-normalnie jak na sawannie to wygląda-pędzące olbrzymy. A sarny itp spotykamy częściej niż psy

haha , sarny są straszne.. bo człowiek sobie idzie nieświadomy a one sie przyczajają, a potem nagle przebiegają tak ,że zawału można dostać..
u nas na tej łące na wprost włąśnei mają swoje pastwisko..

niestety mamy też innych gości w postaci żmiji zygzakowatej, która lubi się u nas na drodze wygrzewać w upalne dni... taki urok zamieszkania na wsi ech a przez łosie zaczełam sie bac do lasu chodzic , choc przez trzy lata łaziłam codziennie

kasia_w napisał(a)

Jest lepiej- teraz

haha, to bardzo dyplomatycznie powiedziane kochana..
sama jak patrze na te fotki to sie za głowę łapię co ja wyprawiałam hihih

Przyjechali dzisiaj nowi lokatorzy ogrodowi
dwie sztuki ok 180 cm ..
średnia zobaczyła i od razu z zachwytem zawołała: o serduszkowe listki!


a w domu zakwitło mi to!

pachnie bosko!

Fajni ci dwaj chudzi dawaj fotę, co tam z nimi montujesz

Tak mnie to intryguje- a trawnik to przepraszam jak równałaś ? pęsetą?

kasia_w napisał(a)

Fajni ci dwaj chudzi dawaj fotę, co tam z nimi montujesz

Tak mnie to intryguje- a trawnik to przepraszam jak równałaś ? pęsetą?

Kasia ten z przodu? hihi nie ale tak powowlutku łuki prostowałam po 10 cm hihi przez jakies 2-3 tyg

a ci dwaj planowani są tu z tyłu ( teraz tam basen stoi) , tylko tak sie zastanawiam bo raz piszą ,ze w słońcu możńa sadzić innym razem że w cieniu drzew.. i sama nie wiem.. tam jest patelnia cały dzień..
to widok z okna tarasowego

Lorka a co z tym warzywnikiem bo nie rozumiem.Chesz go stąd wywalic ?czy może grujeczniki są z przodu ?