warzywnik bedzie mini po lewej stronie( za tymi dwoma kremowymi prostokątami), na dwie skrzynie , kilka krzaczkow owocowych i zioła.. bo teraz zajmował cały tył a nikt nie chcial jesc warzyw heh.. na miejscu warzywnika bedzie miejsce na basen i trampoline a po prawej( z dużym prostokątem) domek na narzędzia . calkiem z tyłu jakies iglaste drzewa obok tej sosny...

grujeczniki bedą na lini konca trawnika, a przed nimi mini żywopłocik.. tam jest lekki spadek, wiec powstanie wejscie do tej czesci tylnej ( placu zabaw) a chce tam drzewka ,zeby dac odrobine cienia, bo tam od rana do wieczora patelnia

a w domu zakwitło mi to!

pachnie bosko!

hej Lorka, mieliśmy w domu rodzinnym całe życie szable, ale tak pięknych kwiatuszków nie widziałam

Lorko zapraszma do siebie na balkon, wstawiłam wreszcie kilka fotek. Czas goni i dzis wreszcie przyszedł ten wieczór

oliwka napisał(a)

hej Lorka, mieliśmy w domu rodzinnym całe życie szable, ale tak pięknych kwiatuszków nie widziałam

wiesz, najsmieszniejsze jest to,że ten kwiatek mi chorował( znaczy liscie) miał jakiegoś grzyba bo go chyba przelałam.. więc wywaliłam chore..zostawiłam tylko to co zdrowe było jakieś marne kilka szabelek, wsadziłam ciut do ziemi, a resztę zasypałam żwirem z ogrodu.. no i rosły sobie te 2 szabelki na krzyż.. a tu bach! wychodzi kwiatek..
kiepska ze mnie ogrodniczka, nie dbam o rośliny w domu kompletnie, a te za wszelką cene chcą żyć.. aż mam wyrzuty sumienia.. bo nawet z podlewaniem u mnie ciężko.. raz na 2-3 tygodnie jak sobie przypomnę...

Na poprawienie nastroju
moje prywatne CHelsea show za płotem wzdłuż rowu melioracyjnego ( tam gdzie łosie sobie chodzą hihi)

natura tworzy najpiekniejsze kompozycje ..i trawki są i chabazie kolorowe..

a to juz u mnie.. lavenda niedługo wybuchnie ( będę je rozmnażać hurtowo gdyby ktoś chciał.. bo te egzemplarze są nie do zdarcia)


i klon się rumieni

ładnie ja chcę lawendę nie do zdarcia( wiesz że nie kupuję, ale brać mogę .
A masz rysunek całego ogrodu?
Ta ściana przy warzywniku to nie jest ta, którą kiedyś rysowałaś, prawda?

Lavende masz zaklepaną
niestety nie mam rysunku całości.. dopiero powstaje w głowie hehe
a sciana.. pierwsza to byla przy smietniku od frontu
i teraz bije sie z myslami, bo chce oslonic warzywnik wlasnie drugą ( te dwie po lewej stronie ( tam teraz jest pergola )
no i albo zrobic jedną ( zamknać to przejscie, wtedy wejscie na tyl byloby pomiedzy grujecznikami) albo dwie.. ale za duży miszmasz by sie zrobił z tyłu z tymi ściankami..
musze to narysowac w kilku wersjach ech..
tyle ze moje dziecko nagle zaczelo sie interesowac laptopem hihi

a dobrze pamiętam, jak to jest z takim maluchem...we wszystko łapki wtyka Moja córcia dziś w stolycy na wycieczce

lorka własnie, narysuj plan bo ja się pogubiłam i pod spodem wstaw zdjęcia

o i to zeby było wiadomo gdzie a co to za słupek?

oliwka napisał(a)

o i to zeby było wiadomo gdzie a co to za słupek?

tego juz nie ma.. to pergola wejscie do warzywnika było
ostał sie tylko clematis.. róże wyleciały, strasznie mi chorowaly i w ogole nie takie mialy byc ale czlowiek sie nie znal i kupil