Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogrodzie Lorki za zakrętem

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogrodzie Lorki za zakrętem

lorka 11:53, 23 maj 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
zupełnie nieoczekiwanie do naszego ogrodniczego zawitały dzidziusie wiśni umbrelki ,żebyście widziały jak się facet na mnie dziwnie patrzył..skakałam z radosci.. bo jednak wizja wywalenia 420 zł za szt za wieloletni okaz mnie jakos przygnębiała( a tylko takie mieli od zeszłego roku)
oczywiscie pojechalismy tylko po ziemie i po kore, z mocnym postanowieniem,ze dzisiaj nie szalejemy.. no i wizja ukonczenia lewej strony ogrodu coraz realniejsza jeszcze tylko kostka pod hustawkę, hustawka, bukszpanowy zywopłocik, miskanty... juuuppi



no i domek do przemalowania,żeby pasował do biało zielonego otoczenia..pewnie na biało szaro go machnę lub jakoś tak



można powiedzieć ,że to był ostatni moment na posadzenie, bo właśnie się u nas lato zaczęło.. jest bosko gorąco

a tutaj kilka kadrów z bajzlownika, ku pamięci
na prawo od schodków

i lewo od schodków hehe


oczywiscie roslinki bedą jeszcze raz sadzone.. teraz tylko zwiększają masę , bo były miniaturki kupowane w tamtym roku

i takie cos mi wyrosło..zupelnei zapomniałam,że to mam.. i ze ma takie fajne prawie żólte liście...




i orliki rozszalałe..


i na dzisiaj tyle.. czosnki krzysztofa zaczynają.. a główkowate w końcu mają pąki niestety pony tails się coś ociąga.. żałuję ,że nie wysiałąm sobie w lutym do doniczek.. w przysżłym roku nie popełnię tego błędu..
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
lorka 10:44, 30 maj 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
taka niespodzianka mi wyrosła W tamtym roku kupiłam na alledrogo czarny i bialy, jakies niewydarzone malutenkie kłacza.. czarny padł, biały myślałam,ze też.. na azie limoonkowy , ale już robi się bielutki..
Oliwko jakby co to będzie troche nasion haha


sąsiadka powiesiła wyższą matę i zrobił mi się ustronny kącik z umbrelkami
teraz tylko usunąć starą kostkę, powiększyć rabatkę i polozyc kostkę pomiędzy drzewkami..
no i obsadzić rabatki przy drzewkach.. a no i kupić huśtawkę..nadal mam dylemat czy drewnianą czy metalową
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
amelia_b 11:59, 30 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
fajnie działacie dobrze ze zajrzałam do ciebie bo by mnie tyle ominęło, ze potem bym się zastanawiała czyj to ogród pozdrawiam
____________________
Pogubiłam się po drodze
iwka 12:06, 30 maj 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
fajne wisienki kupiliście

a ja żałuję że tak wcześnie wysiałam stipę, padła mi prawie cała a później robiłam dosiewkę pod koniec kwietnia i dogoniła te z lutego. Ale fakt, szału nie robi

No i kochana, ogród piękny Ci się klaruje
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
lorka 12:04, 31 maj 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Dzięki dziewczynki.. powoli , powoli... coś mi się już w glowie klaruje..
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
ewakatowice 19:49, 31 maj 2016


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
piękny ogród twarzysz, ślicznie, wzdycham z zachwytu ))))


i lewo od schodków hehe


uote]
____________________
Ewa - miejsko&sielsko
Mary 20:19, 01 cze 2016


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3513
Wpadłam nadrobić zaległości i pooglądać ładne widoczki.
Schodki z kostki łączące poziomy bardzo mnie zachwyciły. Niby nierówności terenu niewielkie, więc można jakoś inaczej kombinować, ale tak jest czysto i porządnie. Bardzo mi się podoba. Też dumam nad tym problemem u siebie, bo mam trochę nierówny teren, w narożniku skarpę. Teraz jakaś taka skarpowana i nieokreślona. Myślę, że byłoby ładniej gdybym ją zamieniła w wielopoziomowe tarasy.
Bardzo ciekawy limonkowy orlik. Jeszcze takiego nie widziałam. Piękny. Szkoda, że z nasion orlików wyrasta co chce i nie da się tego intrygującego koloru rozmnożyć z nasion. U mnie z nasion zeszłorocznych białych wyrosły i zakwitły czarne/ciemnofioletowe podobne do Twoich. A z kupionych kłączy orlików czarnych wyrosły jakieś takie fioletowo-granatowe.

____________________
Marysia - Ogród bez roweru
lorka 13:15, 08 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
Ewcia macham łapką! Fajnie ,że wpadłaś

MariBere napisał(a)
Wpadłam nadrobić zaległości i pooglądać ładne widoczki.
Schodki z kostki łączące poziomy bardzo mnie zachwyciły. Niby nierówności terenu niewielkie, więc można jakoś inaczej kombinować, ale tak jest czysto i porządnie. Bardzo mi się podoba. Też dumam nad tym problemem u siebie, bo mam trochę nierówny teren, w narożniku skarpę. Teraz jakaś taka skarpowana i nieokreślona. Myślę, że byłoby ładniej gdybym ją zamieniła w wielopoziomowe tarasy.
Bardzo ciekawy limonkowy orlik. Jeszcze takiego nie widziałam. Piękny. Szkoda, że z nasion orlików wyrasta co chce i nie da się tego intrygującego koloru rozmnożyć z nasion. U mnie z nasion zeszłorocznych białych wyrosły i zakwitły czarne/ciemnofioletowe podobne do Twoich. A z kupionych kłączy orlików czarnych wyrosły jakieś takie fioletowo-granatowe.



Wiesz co Marysiu, te schodki sa taką kropką nad i. właściwie mogłam sobie je darować, bo tam jest spadek moze tylko z pół metra. Sąsiedzi wszyscy po prostu mają łagodne zejscie trawnika. Ale już widze( choć nie jest jeszcze wszystko skończone),że to nada charkteru ogrodowi.. oddzieli główną cześć od tej "roboczej" . No i uwielbiam na nich siadać haha..co prawda ciut krzywo szefowi wyszły..ale jak rośliny podrosną, to zasłonią.. jeśli chcesz miec takie smaczki, to się nie zastanawiaj.. u mojej sasiadki w jednym miejscu są takie tyci schodeczki 3 na moze 50 cm szerokosci, pod taką wąską pergolką.. jako wejscie do kompostowników.. niby nic, ale przeurocze...


a orlik zrobił się śnieżno biały...
o tych nasionach nie wiedzialam niestety i wyslalam Oliwce te fioletowe teraz juz wiem,ze trzeba kupowac po prostu wiecej sadzonek ech
pozdrawiam
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
lorka 13:56, 08 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
u mnie faza pąka jak na razie...

lawendy, które w lutym opitoliłam prawie do zera, bo były stare zdrewniałe.. teraz wyglądają pięknie..gęste, młode pędy

larrisa w tym roku przyszaleje chyba


kostrzewa zwergenkonig okazała się niezniszczalna.. więc z 3 sadzonek zrobiłam... 14 hehe i testuję ściólkowanie skoszoną trawą( macie jakieś doświadczenia?)

debiut novalis już za chwilę...

____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
lorka 13:58, 08 cze 2016


Dołączył: 28 kwi 2015
Posty: 644
schody czekają na wypełnienie..


a ja głowkuję jaka kolorystyka pasowałaby do novalis...( na razie w poczekalni rośnie)

lecieć w róż, czy fiolety..a moze niebieskie?
____________________
Pozdrawiam Agata - ogród Lorki za zakrętem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies