Pootwierali, pootwierali obdzwoniłam w piątek chyba ze 20 szkółek i tylko w jednej mi pan powiedział, że za tydzień dopiero otwierają a reszta już czynna.
Fantastycznie
Uwielbiam oglądać zakupy
Cisy bardzo ładnie się prezentują, a trzmieliny przypominają mi moje kupione w zeszłym roku - tak samo wyglądały
Drzewa bardzo wysokie. Wszystko super
Aniu gratuluję zakupów. ale...
Wybacz Kochana, myślę już kilka godzin czy mam ci to napisać czy nie... męczy mnie to okrutnie, a mysli typu "znienawidzi mnie, popłacze się kobitka" cały czas chodzą mi po głowie. Jednak abyśmy się dobrze zrozumiały - nie piszę tego złosliwie, ani zawistnie, ani po to by sprawić ci przykrość. Piszę właśnie z odmiennych pobudek. Z troski o przyszłość. Z troski o twoją satysfakcję. Nienawidzę sprawiać ludziom smutków, bo życie samo w sobie obfituje w takie momenty....
Czy rozumiesz moje intencje? Czy nie odbierzesz tego jako złośliwość i wytyk?
Otóż...
źle i nieprawidłowo przygotowaliście dołki. One są zbyt płytkie i zbyt wąskie. Korzenie muszą mieć na start "zachęcającą i kuszącą" dobrą ziemię na min. dwukrotną głębokość i szerokość doniczki. Minimum!
Teraz to tylko maleńkie bryłki korzeniowe obsypane są (w praktyce) z dwóch stron dobrą ziemią. Ale one mają rosnąć zwłaszcza w głąb. A tam co? - twardo i nieatrakcyjnie.
Jeśli zależy ci na niemal natychmiastowych przyrostach i ładnym wzroście w zdrowiu to korzenie potrzebują dołka z przygotowaną przestrzenią na wzrost. Ta przestrzeń to miękką, pulchną, łatwa do wzrostu ziemia obfitującą w kokietujące minerały, to taka ziemia, że korzonki chcą tam jak najszybciej pójść
Wiem, że się napracowaliście. Wiem. Jednakże dobrze by było, abyście jednak poprawili...
Aniu, jeśli sprawiłam przykrość, to proszę bardzo - wal między oczy, zniosę, nie będę się kłócić ani pyskować. Zniosę w milczeniu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)