przecież
to czekam na info, znalazłam na stronie Leroy dolomit w promocji za niecałe 8zł za 10kg, jak u Ciebie nie będzie to zamówię i odbiorę jak na nasze spotkanie będę jechać bo w porcie jest Leroy
ponoć 10kg dolomitu starcza na 100m2 rabaty??
ja potrzebuję do przygotowania terenu pod lawendę, front jednak będzie lawendowy nie kwadratowy Anbu mnie obśmieje
te wszelkie ilości podawane są orientacyjnie. Zasada jest taka, ze na piaszczyste gleby dajemy mniej a częsciej, a na ciężkie, zwięzłe - więcej, ale rzadziej. Chodzi o wypłukiwanie.
Tak jest z dolomitem, mączką, siarką, nawet qpą...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Iwona a mogłabyś mi jeszcze podpowiedzieć jak głęboko odpowiedniej ziemi potrzebuje lawenda? bo u mnie w głębokich warstwach glina ale tak z 0,5m to na pewno jest normalna ziemia bo ją sami nawozilismy. wystarczy?
Aniu wiem, że gdzieś w Twoim wątku piszesz o tym roztworze tymolowym jak się robi, ale nie wiem na której stronie to było jakby nie było problemu mogę prosić o sposób jego przygotowania Teraz to już siedzę z zeszycikiem, bo na początku jakoś nie byłam przygotowana, a teraz notuję
Mazan pisał:
Przepis na roztwór tymolowy /koncentrat/:
Na wszelkie iglaki zamiast promanalu, drzewa i inne rośliny zrobić dwa opryski wiosną w odstępie około 14 dni.Działanie antygrzybiczne!
- 50g tymolu /o nim piszesz/,
- 200g spirytusu.
Rozpuścić tymol w spirytusie. Uwaga: tymol rozpuszcza się w ciepłym rozpuszczalniku. Na 1 litr cieczy pobrać 1 - 2 ml koncentratu do oprysku.
Do odkażania gleby stosować max. 5 ml/1l, podobną ilość przeciw ślimakom.
Zaznaczyłem, że tylko w ciepłym alkoholu ponieważ będą pływać płatki tymolu, a stężenie nie będzie odpowiednie, oraz na pewno wystąpią trudności /zapchane dysze/.
Opryski należy wykonywać gdy temperatury nie spadają poniżej zera ze względu na działanie - rozcieńczalnik czyli woda zamarzając unieruchamia substancję czynną, a światło ją rozkłada.
czy ty cięłaś może te tuje które sadziłaś w zeszłym roku?
nie wiem czy swoje mam ciachać jakoś czy poczekać do przyszłego roku a teraz tylko podlewać podsypać korą i kompostem ?