My też tak wieczorem robimy
No może nie w samych piżamach... bo bluzy zakładamy... ale żon czasem po drewno do kominka chodzi w krótkich spodenkach i boso
Ale to tylko stopy!
Serio da się wytrzymać
Ja początki to chodziłam w puchowym płaszczu w czapce i rękawiczkach
A teraz idę w bluzie i czasem tylko kaptur zakładam jak duży mróz albo wieje.
Juzia ja już kiedyś gdzieś pisała, że prysznice to stopniowo, np tydzień same stopki, drugi troszkę wyżej np do kolan itd.
Gdzieś czytałam, że YT i tak automatycznie przekształca te zdrowotne Hz na "właściwe", ale nie mam możliwości sprawdzenia