Przyszedł czas na jagodnik. Muszę w końcu wybrać odmiany
Wypiszę wszystko co mi polecono do tej pory... jak macie jakieś uwagi to śmiało piszcie

Borówka amerykańska - Bluecrop, Bonus, Toro, Patriot, Chandler, Spartan, Duke, Polaris - potrzebuję 8/10 sztuk, brać każdą inną?

Borówka brusznica - Runo Bielawskie - wezmę ze 4 szt na próbę

Borówka czarna - też kilka sztuk.... nie wiem jakie odmiany

Jagoda kamczacka - Wojtek, Zojka, Blue Banana, Boreal Blizzard - 4szt tu też nie wiem czy każdą inną?

Jagoda Goi (wiem, że woli bardziej zasadową glebę, ale pasuje mi ją dać do jagodnika i znajdę jej odpowiednie stanowisko ) - No.1 - jedna sztuka na próbę

Aronia - Hugin - 1szt

Żurawina - Ben Lear - ze 3 szt

Jeżyny - Navaho, Triple Crown, Brzezina, Cacanska Bestrna - 3szt? Nie wiem które wybrać

Maliny już mam jakieś jesienne, ale może bym dokupiła żółte? Golden Queen lub Jantar?

Truskawki i poziomki jeszcze.... ale to już dosadzę raczej w przyszłym roku.

O czymś zapomniałam?

Nie cyprysik a cypryśnik. To dwa rozne drzewa. Cypryśnik przypomina z lisci /igiel metasekwoje. I zrzuca je na zime

Juzia napisał(a)

Jakiś magik ten budowlaniec

Takie rozrzuty w cenach? Dziwne.
A może to nasze polskie drewno wskoczyło na rynek, bo właśnie jakoś od tamtego czasu nasze lasy znikają w zastraszającym tempie :/

Polskie drewno za bezcen sprzedawane bylo do Chin, Stanow,Niemiec. A potem wracalo do nas 5 razy drozej. Polskie firmy rowniez za polskie drewno placily wiecej jak to co poszlo na eksport. Niestety tak sobie politycy robili wałeczki.
Uwolnienie rynku drzewnego spowodowalo niezle przetrzebienie naszych lasow plus wycinki pod pretekstem "kornika".

TAR napisał(a)

Nie cyprysik a cypryśnik. To dwa rozne drzewa. Cypryśnik przypomina z lisci /igiel metasekwoje. I zrzuca je na zime

Hahahaha!
Tak, wiem Chodziło mi o cypryśnika.
Szukałam nawet odmian kolumnowych coby wpasować między świerki i wiesz co? nawet AI na googlach się myli

Mozna sie pomylic tak jak niektorzy myla jasmin z jasminowcem

Juzia napisał(a)

Taki właśnie jest plan

To nie doczytałam

Właśnie te świerki na skarpie dziwne mi się wydały

O jagodniku się nie wypowiadam, sama chętnie poczytam co inni zaproponują.

Jeżynę mam Chester, rośnie ogromna i owocuje jak wściekła. Idealna na przetwory, wychodzą genialne. Do zjedzenia świeża też pyszna, ale musi być taka “w punkt” dojrzała, żeby była słodka, ale jeszcze się nie rozpadała.

TAR napisał(a)

Mozna sie pomylic tak jak niektorzy myla jasmin z jasminowcem

pigwę z pigwowcem

Polon napisał(a)

To nie doczytałam

Właśnie te świerki na skarpie dziwne mi się wydały

O jagodniku się nie wypowiadam, sama chętnie poczytam co inni zaproponują.

Jeżynę mam Chester, rośnie ogromna i owocuje jak wściekła. Idealna na przetwory, wychodzą genialne. Do zjedzenia świeża też pyszna, ale musi być taka “w punkt” dojrzała, żeby była słodka, ale jeszcze się nie rozpadała.

No bo ja mam te skarpy miejscami podwójne... i półka między dwiema skarpami to dla mnie dalej skarpa a tam właśnie na półce są świerki
Chyba muszę precyzyjniej się określać

To Chestera też sobie zapiszę

Juzia, u mnie na dzialce w tym roku zaowocowal chyba tylko chandler (chyba to byla ta odmiana, sprawdze) - reszta zrzucila kwiaty a mam czesc z Twojej listy. Wez to pod uwage. W tych okolicach moze sie to pewnie powtarzac.

Zapiszę sobie i ja tego Chestera do poczytania.

Juzia napisał(a)

pigwę z pigwowcem

Rum z rumakiem, a konia z koniakiem