hehe właściwie to pierwsze o czym pomyślałam jak je zobaczyłam
Muszę pogrzebać u mamy. ona zawsze ma jakies fajne skrawki materiału. Mam mamę krawcową

To mi uszyje jak się połaszę

A jak mi postawią pale takie w każdym koncie na patio to se takie wielkie romantyczne zasłony walnę

wiązane po bokach

Ale to dopiero w przyszłym roku

Tak jak te moje nieszczęsne obwódki bukszpanowe...