Iwonko naskrobałam Ci coś u Ciebie

Widziałam właśnie, myślę i myślę intensywnie Bardzo dziękuję za zaangażowanie i rysuneczki, Tobie to tak łatwo przychodzi, a ja jak do jeża się przybieram

wiesz co wcale tak nie jest Łatwiej u kogoś zobaczyć potencjał niż u siebie Z tymi kulkami fajnie wymyśliłaś. Spisz sobie roślinki które masz i z tego coś na pewno wymyślisz
Ja też jestem Ci wdzięczna że jak mam prblem to mi pomagasz buziaki

Zastanawiam się, mam chwilkę i myślę intensywnie nad tym czy już teraz nie zacząć rewolucji z przodu. W części reprezentacyjnej ponasadzać rośliny już w kwatery a w przyszłym roku zrobić obwódki. Jeśli w tym roku zacznę to wiosną będę mogła skończyć a tak nie dam rady tego zrobić szybko. Chodzi mi o wysadzanie wszystkiego z ziemi zanim posadzę bukszpany. Nie będę miała gdzie przechować roślin bo tam trochę tego jest!

8 hortensji bukietowych w tym 4 limelight
azalia chanell
2 miskanty
8 host zielonych jasnych
4 żurawki bordowe
6 zurawek marmalade
3 trzmieliny biało-zielone (trzmieliny pójdą gdzie indziej)
2 azalie japońskie
8 tulipanów
3 narcyzy
4 tawulki białe
4 tawułki czerwone

to wszystko z tego co pamietam...

byłam dziś zobaczyć co się dzieje na dzielnicy Zaszłam na lodziki z automatu z posypką kolorową i standardowo do ogrodniczego tym razem z zamiarem kupienia podpórek do hortensji i róż. No i znalazłam lilie za grosze Podreptałam jeszcze po coś i po drodze miałam stragan z kwiatami. Też była wyprzedaż. Kupiłam dwie szałwie omączone granatowe i stipę. Jestem szczęśliwa bo trafiło mi się na prawdę za gorsze fajne rośliny upolować

Po drodze rozpuściłam się Wlazłam do basenu i zjadłam lody i trochę mi lepiej
Niech jutro spadnie deszcz... Jak to pomoże to się poświecę i jakieś pająki powynajduję i je ukatrupię. Nie wiem co jeszcze trzeba ale no deszcz jest potrzebny.
Trawę mam suchą że aż chrzęści jak idę...

Ninko ja tez chyba pajaka zarabie u mnie , mieszka taki duzy za grillem betonowym chyba czas na niego hahaha

hehe

Chyba zabijałyście wczoraj, co? U mnie w nocy burza jak się patrzy, mam nadzieję, że na tym nie koniec