Zanim zaczął padać deszcz podlalam ogródek no i się wystraszylam nieźle bo te chrabaszcze zaczely latać wpadł jeden na mnie się wydarlam i ucieklam
Tez mam nadzieje ze nie koniec

Ja też podlałam. Raz już sobie takim niepodlewaniem przed planowanym deszczem trawę podsuszyłam.

Mojemu sie upiekło ale burza piekna była , i nic nie zniszczone w ogrodzie

no własnie prawda? Ja tez nie mam strat ale błyskawice to normalnie spektakl Oczywiście moi spali a ja łaziłam po nocy
A odnośnie nocy moja mloda ma jak ja tzn gada przez sen. Ostatnio piosenkę śpiewała, padłam!

No i zrobiłam pomarańczowe drzwi Własnie schną Rzucają się w oczy

Fotkę zrób

A co córa śpiewała?

Wiesz co jakas piosenka z my little pony o znaczkach, przeznaczeniu. Jakas taka skomplikowana.. Myślałam ze płakała bo mruczala a potem normalnie tekst zaśpiewała.

Moja to czasami w piłkę przez sen gra, tez mam ubaw

Za malo zarosniete wszystko ale juz za dwa lata bedzie fajnie.