Moździerz rewelacja, zaimpregnuj nie zmieniaj koloru. Co do wiśni- to mówię z doświadczenia, ani kamienie, ani kora się nie sprawdzą, najpierw wybiera się płatki kwiatków, potem otrzepane przez szpaki wiśnie i pestki, potem liście, masa roboty dodatkowo, a i tak nie wygląda ładnie. Wiem co mówię bo jesienią właśnie wyciepię wiśnię z takiej rabaty, aaaa zapomniałam jak się pestek nie wybierze dokładnie to wiosną masa nowych wisienek rośnie. I trzeba wyrywać. Ja bym Ci proponowała pod wisienką dookoła pnia lub półkolem chyba lepiej w tym przypadku drewniana ławeczkę, a w tej zaczętej rabatce obok co miała być z wiśnią ustaw to poidełko z moździerza. Co Ty na to?

Ja z własnego doświadczenia powiem, że pod wiśnią najlepiej sprawdza się trawa, bo sprzątasz zawsze podczas koszenia. Wcale nie muszę wybierać opadłych pestek , nic mi z nich nie wyrasta, na wiosnę wygrabię razem z trawą, a potem tylko koszenie. Tuż przy pniu mam kółeczko bez trawy i posadzone w nim szafirki i tulipany, wiosną wyglądają pięknie. Gorzej jak zanikną liście, wtedy jest pusto, myślę co by tam wsadzić, zastanawiam się nad hortensjami, lub czymś cieniolubnym.
Ławeczki pod wiśnią bym nie dawała, bo wiśnia ma długie zwisające gałązki i będą przeszkadzać w siedzeniu, poza tym ławka będzie zawsze brudna od spadających owoców.

Czekamy na fotkę zrealizowanego już pomysłu Do roboty