Shemsi
17:12, 29 cze 2015
Dołączył: 15 cze 2015
Posty: 716
Mózg mi paruje Przeczytałam książkę Szefowej, czytam, co mi w ręce w padnie, siedzę i myślę i nic mądrego nie mogę wymyślić, bo mam za dużo koncepcji na raz.
Wybieramy się może w weekend po tujki, to chociaż cokolwiek się u nas ruszy. No i mąż w tygodniu planuje poprzesadzać brzózki, zobaczymy, jak mu pójdzie
Sylwia, myślałam o czymś takim. Fajnie to u Ciebie wygląda. Faktycznie poczekamy do jesieni, a najpierw zobaczymy jakie tujki uda nam się upolować i jak to będzie wyglądać po posadzeniu.
____________________
Weronika Oswajanie chaosu
Weronika Oswajanie chaosu