Chell z jakies 1000 od Ciebie. Moj maz taka zakladowa siec internetowa i tam ludzie rozne rzeczy sprzedaja albo oddaja i juz chyba z 3 razy nam sie zdarzylo tam szklarnie wypatrzec. No ale jakos nie mam przekonania jeszcze gdzie ja postawic i co z nia zrobic. Pewnie jak sie zdecyduje to nikt nie bedzie oddawal

Ewa no dzis juz bylo meczaco, glupi pomysl z tym karnawalem w dwa dni u nas.
troszke nam czas umilila para ksiazeca, ktora odtanczyla walca pieknie bylo

1000 km? Po szklarnię z poliwęglanu za free, pojechałabym Teraz mam tunelik zbity ze starych okien

no widzisz a ja taka leniwa, ze pod nosem mam i nie biore. Ale jak sie wreszcie troche z ogrodem uporzadkuje to i szklarnia bedzie.

u nas w nocy byl mroz i wystraszyl wszystkie chmury. mamy wiec piekne slonko no i w zwiazku z tym prad za darmo wiec powlaczala wszystko co sie dalo
Dostalismy od sasiada gore ceglowek starych i jedziemy tam potem powybierac sobie. Bedzie z tego scianka na tarasie. Musze M pomeczyc by ja od razu wymurowal

Raz kot, raz mysz,lubisz ryzyko Myszka vwymiata

sama szylam. Wlasnie zaczynam sie zastanawiac co wykombinowac na nastepny karnawal

A owieczką już byłaś? W sumie hodowcą jesteś a to jakoś zobowiązuje

Iza, bierz szklarnie a potem się zastanawiaj, co z nią zrobisz

w tym roku niem bo mamy w planie budowe wiaty na narzedzia rolnicze i owczarni, wiec M nie bedzie mial czasu by ustawic i takie tam, nie chce mu dodatkowej roboty dodawac, bo tej bierzacej ma duzo. No i mam nadzieje, ze wcisnie gdzies pomiedzy postawienie plotu ale gdzies na jesien zaczne sie rozgladac za szklarnia i miejscem na nia.

A owieczka hmm musze pomyslec

pierwsza?