Gosiu a czy i ja mogłabym prosić o nasionka tego pomidora co Ci smakował najbardziej? W zamian oferuję Beauty Kinga, Siberiana albo Bychyi Lop

Jak patrzę na Wasze zdjęcia, to sobie przysięgam, że ostatni raz robiłam komórką... Tyle że mój aparat wcale nie robi lepszych.. Mus o inym pomyśleć. Chociaż mojau kochana minolta leży zakurzona... Ale jak tu teraz się bawić w negatywy znowu

Dubelek z zachwycenia pewnie

Ty masz złote ręce do wysiewów.
Na dodatek przepiękne jeżówki spadają Ci z nieba omalże jak pieczone gołąbki.
Aminek w obu postaciach zachwycający.

margaretka3 napisał(a)

Gosiu Dobrze, że nie wiesz, bo ja też nie wiem Właśnie dlatego są takie, jakie są.

Dla mnie aminek w finalnym etapie mógłby być taki...

o tak dla mnie też. wymiata na tym foto

Gosiu tylko się witam z Tobą i zaznaczam wątek- będę systematycznie podczytywać+ na bieżąco śledzić nowości

Jak już jednak jestem, i trochę stron początkowych przeczytałam, to powiem tylko, że NO KURDE! Jesteś niesamowita! Tyle pięknych roślin z nasion wyhodować! Mi nawet marchewka z nasion wyrosnąć nie chce

I jeszcze prośba o poradę łopatologiczną "krok po kroku": idą do mnie nasionka jeżówki od Wiklasi. Co i jak mam zrobić, żeby tego dobra nie zmarnować? Kiedy, w czym, jak...

Jak wysuszyć nasiona pomidorów, bo mi sie przyklejają i nie mam jak potem ich oderwać??? Myślami cię ściągnęłam.

Moja babcia to nasionka pomidorów suszyła na gazetach (typu wyborcza) - ten papier inny - jakoś ładnie jej odchodziły
co jakis czas w czasie tego suszenia mieszała je ręką żeby się nie "przywiązały" do jednego miejsca

W pierwszy weekend października jeszcze było kwitnąco...

...nadal kwitnąco...