Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę

HanaK 17:10, 17 mar 2017


Dołączył: 13 maj 2015
Posty: 302
Wykiełkował, poskarżyłam się u Ciebie, że nie wschodzi i rano pierwszy listeczek już na mnie czekał Wzeszło mi sporo, a ten posadzony zeszłego roku na skarpie też już ruszył. Muszę go ściąć jutro (tzn. to suche, przemarznięte będę ścinać).


margaretka3 napisał(a)

Haniu, nie pamiętam, bo wysiewałam go chyba już z dwa albo trzy lata temu, ale raczej kiełkował bezproblemowo, bo miałam dużo sadzonek, rozdawałam.
Jak masz jeszcze nasionka, to wysiej jeszcze raz, może nie przykrywaj nasion zimią, tylko doniczkę nakryj folią, żeby ziemia trzymała wilgoć. Wietrz codziennie.
Możesz też podzielić sadzonki, on już teraz sie zieleni, szybko rusza.
____________________
Hania Ogród nowoczesny w pradolinie Warty
Wendy79 00:17, 18 mar 2017


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Kiedy byłam małą dziewczynką, mama nie rozumiała mojej "nadwrażliwości" jak to nazywała. Czułam się wyśmiewana i osamotniona. Żyłam w swoim świecie. Kochałam bardziej, widziałam więcej. Ona nie miała okazji przeczytać moich wierszy, być ze mną na konkursach, cieszyć się ze mną z moich sukcesów. Ukrywałam to, bo miałam wrażenie, że i tak by nie zrozumiała. Życie mnie wzmocniło i od dawna nie żałuję już swojej "nadwrażliwości". Coś za coś
Jesteś mądrą mamą, nie ma co się martwić, wyrośnie z niego fajny człowiek.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
Urszulla 02:14, 18 mar 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Czytam nie tylko o sianiu z synkiem koniecznie musisz pojechać do szkółki i kupić małe drzewko. Niech mu rośnie. To pierwszą rzecz jako mężczyzna będzie miał za sobą. Posadzić drzewo. Mój lukasz ogrodowymi rzeczami zaszczepiony, w zeszłym roku wybrał sobie buka kolumnowego aurea . Rok wcześniej cisa. A w zeszłym roku pozwoliłam mu ciąć bukszpany nozycami szpalerowymi.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
Filomena 06:37, 18 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Dobrze wiedzieć, że są wokół nas wrażliwi ludzie, i że mają wrażliwe dzieci. Miejmy nadzieję, że dzięki tym genom nie upadnie nasza cywilizacja jak wiele innych kiedyś
Pomysł z posadzeniem nowego drzewa bardzo mnie rozczulił - mądry i budujący ciepłe wspomnienia na przyszłość.
W tym roku dostałam różne nasiona od kochanych dziewczyn z tego forum. Wszystko wschodzi- Bardzo się cieszę i się chwalę Tobie Gosiu - doczekam i ja części "ogrodu od nasionka" - to bardzo satysfakcjonujące uczucie.
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Iwk4 07:36, 18 mar 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
margaretka3 napisał(a)

Trzy dni temu wycięto ogromne, ponad trzydziestometrowe drzewo, naprzeciwko naszego domu, on miał widok na to drzewo ze swojego miejsca przy stole. Od trzech dni dziecko płacze, co popatrzy w okno. Tak mu szkoda tego drzewa. Łezki mu lecą. A to drzewo teraz leży i leży, przeogromne. Widok strasznie smutny.

Straszne. Też bym płakała. Mam widok z okna na śliwę. Jesienią firanki odsłaniałam, by móc popatrzeć na falujace na wietrze liście. To mnie uspokajało.
Twego synka pewnie też widok drzewa dobrze nastrajał. A teraz czuje stratę.
Zdolny, kurczak śliczny.
____________________
Ogródek Iwony II
abiko 10:57, 21 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Gosia.. chorujesz?
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
sylwia_slomc... 11:03, 21 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86746
Wendy79 napisał(a)
Kiedy byłam małą dziewczynką, mama nie rozumiała mojej "nadwrażliwości" jak to nazywała. Czułam się wyśmiewana i osamotniona. Żyłam w swoim świecie. Kochałam bardziej, widziałam więcej. Ona nie miała okazji przeczytać moich wierszy, być ze mną na konkursach, cieszyć się ze mną z moich sukcesów. Ukrywałam to, bo miałam wrażenie, że i tak by nie zrozumiała. Życie mnie wzmocniło i od dawna nie żałuję już swojej "nadwrażliwości". Coś za coś
Jesteś mądrą mamą, nie ma co się martwić, wyrośnie z niego fajny człowiek.

Podobnie u mnie byłoNie umiem się z tym pogodzić do dzisiaj, nadal mnie nie rozumie i nie zna...jest mur Ale cieszę się, że właśnie czuję mocniej widzę więcej....to chyba dar
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 11:07, 21 mar 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86746
Dzięki wrażliwym ludziom, świat jest lepszy Dobrego człowieka wychowujesz Gosiu i mądrze
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
abiko 11:07, 21 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
sylwia_slomczewska napisał(a)

Podobnie u mnie byłoNie umiem się z tym pogodzić do dzisiaj, nadal mnie nie rozumie i nie zna...jest mur Ale cieszę się, że właśnie czuję mocniej widzę więcej....to chyba dar


I oby takich ludzi było więcejDobrze, że takie jesteście.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 15:49, 21 mar 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Gosia jakie drzewa dokupiłaś?
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies