Hana75
14:23, 22 lut 2016
Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 618
Witaj Violu,
kiedy widzę i czytam, jak rozpisują się o swoich ogrodach, ci co je mają na co dzień, jakiś żal mnie ściska i zazdrość ogarnia, że ja nie mogę też tak.
Codzienny kontakt z przyrodą i z dziełem własnych rąk uskrzydla i daje siłę na każdy kolejny dzień. Gdy człowiek zmęczony po pracy, wraca do domu witają go rośliny, które wsadził. Cieszy się z każdego pączka kwiatowego, uśmiecha się i złe chwile odchodzą.
To chyba z wiekiem przychodzi.
Moja działka, daleko od domu to moje utrapienie....
tęsknię za nią jak za członkiem rodziny.
tak bardzo, bym chciała mieć ją przy sobie.
Obawiam się, że już dla nas za późno,
by porywać się na zakup czy budowę domu

____________________
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie
Hania - Skrawek raju na ziemi... działka na stepie