Fajny plan, róże z powojnikami, będzie pięknie
Miałam pecha z powojnikami, ale może się jeszcze raz skuszę, ale tym razem z polecanej szkółki.
Przez to siedzenie u Mamy i pokazywanie jej O. moje plany stają się coraz bardziej rozbudowane
Mama też mi podrzuca pomysły warte realizacji

Grażyna, prawdopodobnie to miejsce pozostanie bez zmian.
Powojniki i róże będą rosły gdzie indziej
Fajnie masz, że Mama jest zainteresowana Twoją pasją i możesz z Nią o tym porozmawiać.

daszum napisał(a)

Mirka, ja też twierdzę, że jesień to najlepszy czas dla mojego ogrodu

Chyba już nie uda mi się go tak przeorganizować, żeby był taki jak Twój- piękny przez cały rok.

Coś ty, mój ma też swoje słabe okresy, gorsze miejsca, jak każdy

Historia, moje jeżówki - rok 2015

i astry

dużo ich