Napiszę tak

Wiem, że to front i że front rządzi się swoimi prawami. Widok na pola z okien na górze jest piękny, ale ja do końca nie czuję, w jakim kierunku chcesz iść?
Czy ten front ma być formalny?
Jeśli tak, to wypadałoby posadzić te miłorzęby przed tujami, trzy w jednym szeregu, na dole podsadzone hortensjami. W tym trójkącie są trochę sztuczne.
Mnie serce podpowiada, że masz duży kawałek pięknie położonej działki, którą widziałabym wpisaną w okoliczny krajobraz. Tam pod płotem wmieszałabym te miłorzęby w żywopłot nieformowany. I z tymi perukowcami, i z hortensjami. Wiem, że to, co piszę, burzy dotychczasowy porządek, ale gdyby to miał być mój wybór, to robiłabym wg pomysłu Makadamii ze str 47. Tu nie można mysleć o jednej rabacie. Trzeba na cały front spojrzeć całościowo. Dopóki się nie wymyśli, jaki on ma mieć kształt, w jakim charakterze, będziemy błądzić po omacku.
I jeszcze jedno

Pisałam to w zeszłym roku u Johanki. Nie kupuj żadnych roślin, dopóki nie będziesz na 100 % wiedziała, gdzie mają rosnąć i w jakim charakterze.
Makusiamoże się podzielić swoją troską nad tym, co ma zrobić teraz z roślinami, które nabyła , bo jej się podobały, a po określeniu stylu ogrodowego nie pasują.
wybór stylu-plan ogrodu - zakupy. W takiej kolejności. A teraz czekamy na inne opinie.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz