Ewa, nie miałam wcześniej okazji bywać w Twoim wątku. Wczoraj wieczorem zajrzałam i powiem Ci - wątek masz niebezpieczny dla zdrowia
Twoje róże w donicach są takie, że szczękę z podłogi zbieram,
Twoje fotki takie, że z butów wyrywa... Przepiękne!!!!
Wiele więcej nie napiszę, bo wątek masz już bardzo długi. Zdecydowanie nie do nadrobienia, ale na pewno spędzę tutaj jeszcze mnóstwo czasu.
Pozdrawiam serdecznie i gratuluję cudnego ogrodu i talentu Będę u Ciebie częstym gościem - to pewne.

Ewciu, wróciłam po przerwie Oglądam z zachwytem zdjęcia z Twojego ogrodu
Czy Twoja ożanka się pokłada? Moja bardzo się rozrasta płożąc się po ziemi. Ale wygląda ślicznie Mam na rabacie z szałwią. Szałwia przekwita właśnie, a ożanka jest w pełni kwitnienia i jeszcze długo będzie kwitła.

Tu zachwyty nad różami w donicach ,a ja się zachwyciłam różami piżmowymi, w wolnej chwili muszę o nich poczytać.

Ewuś, zaraz wpadnę do Coe zobaczyć ogród po dłuższej przerwie Nie znikaj już na tak długo.
Moja ożanka też sie niestety pokłada. Nie od razu, dopiero jak rozkwitnie więcej kwiatostanów. To pokładanie powoduję, że wytwarza więcej gałęzi i kwiatostanów i leży całkowicie. U mnie też kwitnie jak już jest po cięciu szałwi więc się uzupełniają