u mnie zimnica dobrze że wolnego nie wzięłam bo i tak nosa nie wystawiłabym z domu kiedy to ciepełko przyjdzie ..
Ewunia poczytałam i przygnę ten jeden pęd o ile go nie złamię i zobaczymy
i też sie zastanawiam czy leoś nie jest czasem zbyt płytko wsadzony
Jeśli jest pod ziemią, to wszystko ok. Zakopczykować zawsze możesz
Przyginaj ten pęd, tylko samą końcóweczkę mu obetnij, tak z 5 cm chyba, bo taka szara mi sie wydała na zdjęciu. Jak znów wytworzy takie długie pędy, to też je przygnij. Ten krótki pęd skróć o połowę przynajmniej.